Sport, Z ostatniej chwili

Duet Danek – Piszczek dają remis Sandecji

Opublikowano: 22 października, 2017 o 9:04 am   /   przez   /   komentarze (0)

Nie było to najlepsze spotkanie Sandecji. Czwarty mecz bez wygranej i trzeci remis. Punkt jest ważny i cenny, ale niezbędne są wygrane by awansować w tabeli, nie mówiąc o utrzymaniu.

Sandecja Nowy Sącz – Cracovia Kraków 1:1 (0:1)
0:1 Michał Helik 9, 1:1 Filip Piszczek 86
Sędziował: Yusuke Araki (Tokio, Japonia).
Żółte kartki: Wojciech Trochim, Grzegorz Baran (dwie) – Lennard Sowah, Michał Helik.
Czerwona kartka: Grzegorz Baran (74 za drugą żółtą).
Sandecja: Michał Gliwa – Adrian Basta (81 Adrian Danek), Michal Piter-Bucko, Grzegorz Baran, Patrik Mraz – Bartłomiej Kasprzak (66 Lukas Kuban), Michał Gałecki – Filip Piszczek, Wojciech Trochim, Tomasz Brzyski (85 Jonatan Straus) – Aleksandar Kolev.
Cracovia: Adam Wilk – Matic Fink (37 Luis Carlos Santos Deleu), Michał Helik, Piotr Malarczyk, Lennard Sowah – Jakub Wójcicki, Szymon Drewniak, Adam Deja, Javi Hernandez, Mateusz Wdowiak (70 Mateusz Szczepaniak) – Krzysztof Piątek.

Sandecja wystąpiła po raz pierwszy w tym sezonie w tak zmienionym składzie. Nie było Szufryna – kontuzja, Karaczunova – kartki, Cetnarskiego – zapisy kontraktu, Dudzica i Korzyma – decyzja trenera. Taka sytuacja spowodowała, że mecz wyglądał niezbyt okazale. Cracovia zaczęła mecz dość agresywnie. W 9 minucie Drewniak dośrodkował na dalszy słupek bramki Gliwy piłkę, a tam najwyżej wyskoczył Helik kierując piłkę do siatki Sandecji. To już kolejny stracony gol przez sądeckich piłkarzy ze stałego fragmentu gry, niemal kopia z innych spotkań. Sandecja ruszyła do ataków, ale niewiele z tego wynikało, bowiem brakowało dokładnych podań i celnych strzałów. Bliski wyrównania był w 29 minucie Piszczek, który znalazł się sam na sam z Wilkiem, ale przegrał ten pojedynek.

Po zmianie stron mecz wyglądał podobnie. Obie drużyny starały się zaskoczyć szybkim atakiem, ale mnożyły się niecelne podania i brakowało celnych strzałów. Jeżeli takie się zdarzały bardzo dobrze ze swojej roli wywiązywali się bramkarze. W 74 minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Baran, a w konsekwencji czerwoną. Osłabiona Sandecja się nie cofnęła. Jednak w 77 minucie Cracovia mogła przypieczętować zwycięstwo. Znakomity strzał oddał Helik, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Gliwa i wynik się nie zmienił. Na boisku pojawił Danek, a wraz z nim ożywienie w ataku. Kolejny raz młody sądeczanin pokazał, że warto na niego stawiać. W 86 minucie z prawej strony dośrodkował piłkę na 6 metr do Piszczka, a ten celnym strzałem pokonał Wilka. Remis nie krzywdzi żadnej z drużyn, choć obie ekipy marzyły o komplecie punktów.

sportowysacz.pl

 

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"