Edukacja, Z ostatniej chwili

Niezwykła lekcja patriotyzmu, przyjaźni i lojalności. „Dwójka”w Teatrze Nowym

Opublikowano: 29 lutego, 2020 o 9:28 am   /   przez   /   komentarze (0)

28 lutego 2020 uczniowie klas 4 i 5 ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. Juliusza Słowackiego wzięli udział w spektaklu Teatru Nowego „Chłopcy z Placu Broni” w reżyserii Krzysztofa Pomietło, który stanowi teatralną adaptację książki Ferenca Molnara. Przedstawienie w artystycznej formie porusza problemy poświęcenia, lojalności oraz patriotyzmu. To także opowieść o niezwykłej sile dziecięcej wyobraźni. 

-Przemoc rodzi przemoc. Nienawiść rodzi nienawiść. To miała być tylko zabawa a zmieniła się w wojnę, którą napędzają chore ideały –mówił Nemeczek, główny bohaterwiecie, że w takich wojnach giną prawdziwi ludzie? Codziennie na całym świecie, w Ugandzie, Wietnamie, Afganistanie. Na Ukrainie parę tygodni temu, czy w Iranie. Tam wszędzie giną kobiety, mężczyźni, dzieci. A potem Wy przychodzicie na miejsce takie jak ten Plac. Przychodzicie i stawiacie sobie pomnik, bo musicie się ścigać jeden z drugim. Kto będzie mieć większy pomnik. Wy musicie mieć największy. Nie za taki plac walczyłem. Nie za taki….

Niestety bardzo często sami toczymy wojny. Czy to na szkolnym korytarzu, czy na placu zabawmówił reżyser spektakluFerenc chciał pokazać, że wojna i obrona swojego terytorium to jedno a druga sprawa to czy potrafimy się zjednoczyć. Są czasy w których nie trzeba używać broni masowego rażenia. Czy jesteśmy w stanie stanąć w obronie wyśmiewanego kolegi i podać mu rękę. Czy mamy na tyle odwagi aby pobawić się z nim w kulki, bo nie stać go na drogi telefon czy tablet? Czy jesteśmy w stanie…

Ta niezwykła historia od lat wzrusza i motywuje do zadumy nad przewrotnym losem człowieka. Ernest Nemeczek i jego koledzy, czyli Janosz Boka, Barabasz, Czele, Czonakosz podejmują wiele działań, by stworzyć swoją  „małą podwórkową ojczyznę” , czyli miejsce, z którym czuli się bardzo mocno związani emocjonalnie. Plac Broni stanowił dla nich bezpieczną, oswojoną przestrzeń, azyl, gdzie dorastali, kształtowali charaktery, postawy i wartości. To na Placu Broni uczyli się siebie nawzajem, mierzyli się z własnymi słabościami, sprawdzali własne możliwości i granice. Uczyli się życia.

            Mimo że powieść powstała wiele lat temu, jednak jej wymowa jest aktualna także dzisiaj. Przyjaźń, lojalność, uczciwość i szlachetna współpraca to wartości, za które walczyli chłopcy z Placu Broni. Najsłabszy i najmłodszy Nemeczek okazał się najodważniejszy, a jego poświęcenie dla przyjaciół i ukochanego miejsca przyczyniło się do choroby i śmierci. Ten mały chłopiec w obronie własnych przekonań poświęcił to, co najcenniejsze – życie.

Przestawienie należy zaliczyć do bardzo udanych! Było warto pojechać i zobaczyć interpretację sądeckich aktorów Teatru Nowego, bo obcowanie z kulturą zawsze wyzwala emocje, które sprawiają, że obrazy zostają zapamiętane na długo, być może na całe życie.

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"