Most św. Kingi znów tonie w ciemnościach

397 tysięcy złotych kosztowało nowe oświetlenie mostu św. Kingi na Dunajcu, które w 2016 roku uroczyście „odpalono”. Teraz most znów tonie w ciemnościach. A wszystko przez….złodziei!

Oddany do użytku w 2008 roku 300-metrowy most na obwodnicy Starego Sącza nocą tonął w ciemnościach. O konieczności jego oświetlenia – głównie ze względów bezpieczeństwa ale też i estetycznych – mówiono niemal od dnia zakończenia budowy. Na przeszkodzie stał m.in. brak doprowadzonej energii elektrycznej i spór, kto inwestycję ma sfinansować a potem płacić rachunki za prąd.

Koszty wykonania iluminacji zostały ostatecznie podzielone po połowie między Zarząd Dróg Wojewódzkich, który przeznaczył na realizację zadania 200 tys. zł brutto. Gmina „dołożyła” drugie 200 tys zł. Starosądecki samorząd opłaca rachunki za związane z oświetleniem przeprawy zużycie energii elektrycznej.

Od dłuższego czasu most znów tonie ciemnościach. Powodem jest uszkodzenie instalacji przez złodziei. Teraz trzeba to naprawić z budżetu gminy.  –Tak mamy awarie, ale już nad tym pracujemy– kwituje krótko burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek.