Na Stary Sącz jest popyt!

Przedsiębiorstwa to miejsca pracy, to podatki, to rozwój; mocne i prężne firmy to mocny samorząd. Dlatego Gmina Stary Sącz stara się stwarzać jak najbardziej korzystne warunki do rozwoju przedsiębiorczości. W Strefie Aktywności Gospodarczej zainwestowały już duże firmy: Kalmar, Ekran, Kmietowicz, Kołbon, ale atrakcyjność gminy i miasta – obrane kiedyś i konsekwentnie realizowane kierunki rozwoju – skłaniają do inwestowania również poza Strefą.

Wystarczy spojrzeć, jak zmieniło się otoczenie ronda Jana Pawła II – restauracja, sklep, stacja paliw, powstające kraftowy browar i stacja diagnostyczna pojazdów – takiego boomu w kilka lat nikt się nie spodziewał
w tym miejscu.

-To oznacza jedno: jesteśmy atrakcyjni dla inwestorów; ale ta atrakcyjność nie powstała sama z siebie. Oczywiście walory Starego Sącza i regionu są znane, ale Gmina Stary Sącz sama dużo inwestuje: w ochronę środowiska, atrakcje turystyczne, sport, dobrą infrastrukturę drogową, w swoją markę czy w szereg wydarzeń kulturalnych. –To czyni naszą gminę i miasto miejscem, gdzie coraz więcej osób chce mieszkać, coraz więcej osób chce bywać -komentuje burmistrz Jacek Lelek

Choć nadal w Starym Sączu brakuje niewielkiego hotelu, to zauważalny jest rozwój oferty jeśli chodzi np: o domy weekendowe, również w najwyższym standardzie.

Najwyraźniej na Stary Sącz jest popyt.

–Chcąc ściągnąć kolejnych mieszkańców, tak zmieniliśmy miejscowy plan zagospodarowania, by w Starym Sączu mogło powstać jeszcze budownictwo wielorodzinne -dodaje burmistrz -Zauważalne i doceniane – nie tylko przez mieszkańców – zmiany w Gminie Stary Sącz sprawiają, że nasze rozwiązania i pomysły są chętnie „eksportowane” do szerszego grona.

W tym roku kończy się okres obowiązywania dotychczasowej Strategii Rozwoju Miasta i Gminy Stary Sącz. To dobry czas podsumowań tego, co przez ostatnie dwie dekady udało się osiągnąć, ale także twórczy moment refleksji o tym w jakim miejscu chcemy żyć za lat 10, 20 , 30. Strategia ma wyznaczać cele, dawać ramy dla podejmowanych przez lokalną wspólnotę długofalowych działań, które mają sprawić, iż Stary Sącz będzie jeszcze lepszym miejscem do życia i pracy dla nas wszystkich. Dlatego koniec roku to początek prac nad tym dokumentem. Gmina przygotowuje strategię konsultując ją z mieszkańcami, by jej finalny efekt, odzwierciedlał potrzeby i oczekiwania całej lokalnej wspólnoty. To kolejny krok w budowaniu naszej małej ojczyzny. Miejsca, z którego jesteśmy dumni, ale także z miejsca, za które bierzemy wspólnie odpowiedzialność.

–Samorząd to ważny inwestor. Samorządy w Polsce odpowiadają za 40% publicznych wydatków inwestycyjnych. Nasza aktywność, jeśli chodzi o infrastrukturę, ochronę środowiska czy tak zwany przemysł czasu wolnego jest bardzo duża –mówi Andrzej Stawiarski, Przewodniczący Rady Miejskiej –To daje zatrudnienie, wpływa na kondycję lokalnych firm, na kondycję lokalnej gospodarki i na rynek pracy. To generuje ruch w różnych prywatnych branżach. Stajemy się bardziej atrakcyjni dla mieszkańców, ale i dla zewnętrznych inwestorów, co widać w Strefie Aktywności Gospodarczej oraz wokół ronda Jana Pawła II. Przedsiębiorcy też patrzą długofalowo i uznają, że opłaca się u nas inwestować, bo w perspektywie będziemy coraz bardziej atrakcyjni dla obecnych i przyszłych mieszkańców oraz turystów i gości, których będzie przybywać.