90. rocznica urodzin ks. Józefa Tischnera

12 marca minęło 90 lat od narodzin ks. Józefa Tischnera. Znany duszpasterz i teolog urodził się w Starym Sączu. Właśnie w tym mieście – w kościele przy klasztorze sióstr klarysek odprawiona została Msza święta w intencji księdza Tischnera oraz jego rodziców.

–Był jedną z najciekawszych postaci polskiego Kościoła i polskiego życia intelektualnego w drugiej połowie XX wieku – mówi Andrzej Długosz, prezes Towarzystwa Miłośników Starego Sącza. – W czasach rodzącej się
pierwszej „Solidarności” wskazywał kierunki, po których należy pójść, aby zrodziło się z tego dobro ogólne.

O godzinie 10.00 w kościele Sióstr Klarysek, gdzie wielokrotnie ks. Tischner odprawiał nabożeństwa i głosił kazania, odwiedzając w latach 1970 – 1993 mieszkających w naszym mieście rodziców, ks. Stanisław Śliwa odprawił w jego intencji i rodziców Mszę św., a ks. dr Roman Stafin wygłosił homilię, w której rozwinął temat zawarty w artykule ks. Profesora o Bożym Miłosierdziu, opublikowanym 2 miesiące przed jego śmiercią.

Następnie delegacja Rady Miejskiej w osobach Sławomira Szczepaniaka zastępcy Przewodniczącego Rady i radnej Julii Dziedzic oraz Towarzystwa Miłośników Starego Sącza na czele z Andrzejem Długoszem – prezesem udała się na stary cmentarz, aby na grobie rodziców Weroniki i Józefa Tischnerów złożyć kwiaty i zapalić znicze. Józef Tischner – ojciec to rodowity starosądeczanin, ukończył Seminarium Nauczycielskie w Starym Sączu i rozpoczął pierwszą pracę w 1929 r. w Szkole Powszechnej w Tylmanowej. Tam poznał uczącą również w tej szkole Weronikę Chowaniec z Jurgowa. Z czasem zawarli związek małżeński i potem na świat miało przyjść pierwsze dziecko Tischnerów. Pod koniec ciąży matka źle się czuła i postanowiono, że pojedzie do szpitala w Nowym Sączu. Jednak symptomy porodu już rozpoczęły się po drodze. Zatrzymano się więc u brata ojca – Stanisława Tischnera przy ul. Piłsudskiego i tam 12 marca 1931 r. przyszedł na świat pierwszy syn Tischnerów, którego ochrzczono w kościele parafialnym 2 kwietnia. Niedługo po tym fakcie rodzina przeniosła się do Łopusznej i tam rodzice pracowali w Szkole Podstawowej przez 40 lat, budując sobie w Starym Sączu domek, w którym zamieszkali po przejściu na emeryturę w 1970 roku. Mieli jeszcze dwóch synów: Mariana i Kazimierza. Józef Tischner zmarł w 1980 r. Jego pogrzeb poprowadził bp Julian Groblicki biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej, który w homilii podczas Mszy św. mówił o powinności nauczyciela. Weronika – zmarła zaś w 19993 r. Pochowani są na starym cmentarzu w Starym Sączu.

Ks. Józef Tischner oficjalnie ostatni raz był w naszym mieście we Wszystkich Świętych 1993 r., kiedy to na sumie w klasztorze mówił w kazaniu o świętości ks. Jerzego Popiełuszki.

Autor wielu książek m.in. „Etyka solidarności”, „Filozofia dramatu”, „Spór o istnienie człowieka”, „Historia filozofii po góralsku”. Ze Starym Sączem związany nie tylko urodzeniem, ale poprzez rodzinę Tischnerów, której przodkowie osiedlili się w naszym mieście w niepamiętnych czasach.
Najważniejsze co nam, starosądeczanom ks. Tischner pozostawił to nauka zawarta w kazaniach głoszonych w kościele Sióstr Klarysek. Kazania opatrznościowo nagrywane przez siostry zachowały się, a po śmierci księdza, który zmarł w Krakowie 28 czerwca 2000 r. po długiej i ciężkiej chorobie, zostały wydane w książce „Wiara ze słuchania: kazania starosądeckie 1980- 1993”.