Ulice zamieniły się w rzeki. Węgierska z gigantycznym korkiem

Wczorajsza popołudniowa ulewa sparaliżowała ulice Nowego Sącza. Powrót z pracy ulicą Węgierską trwał blisko 3 godziny -alarmowali kierowcy. Burza przyniosła taką ilość deszczu, że ulice momentalnie zamieniły się w wartkie strumienie. W wodzie utonęły ulice – między innymi Królowej Jadwigi, Nawojowska, Węgierska, Zielona. W niektórych miejscach przejazd był niemożliwy. Woda wdarła się do budynków. Z powodu zalania na niektórych ulicach wstrzymano ruch samochodowy.

Strażacy zgłoszenia otrzymywali z całego miasta.

Do końca 2020 roku kanalizacją deszczową zajmowała się spółka Sądeckie Wodociągi, która jednak nie przystąpiła do ogłoszonego przez miasto w tym roku przetargu na utrzymanie sprawności kanalizacji deszczowej. Firma, która wygrała ten przetarg niestety nie obsługuje całej sieci odprowadzania deszczówki.

„Od stycznia do maja żadna firma nie obsługiwała kanalizacji deszczowej, należącej do miasta Nowego Sącza. Od końca maja firma, która wygrała w przetargu, obsługuje tylko 13 z 94 kilometrów kanalizacji deszczowej” –  alarmuje Iwona Mularczyk.