Szklane pułapki. Ptaki rozbijają się o przystanki

Starosądecki magistrat powinien wziąć się za „kropkowanie” wiat na przystankach. Niezabezpieczone szyby to jedna z najważniejszych przyczyn ginięcia ptaków. Do naszej redakcji zgłosił się czytelnik, który wysłał zdjęcia zabitych ptaków na ulicy Witosa w Starym Sączu. Okazało się, że z o transparentną szklaną powierzchnię wiaty rozbijał się minimum jeden ptak dziennie. Ten przystanek jest newralgicznym punktem, gdzie notorycznie dochodzi do kolizji.

-Przesyłam zdjęcia zabitych ptaków, które zginęły przez postawienie wiaty przystankowej na ulicy Witosa (oczyszczalnia) –pisze nasz czytelnik –Jest to teren otwarty, blisko lasu, a wiata przystankowa ma szyby przeźroczyste i niewidoczne dla ptaków. Proszę o interwencje.

Szklane szyby przystanków są śmiertelne dla ptaków i nie jest to problem tylko w Starym Sączu. Dla ptaków przezroczysta powierzchnia jest niewidoczna. Uderzenie w szybę jest tak mocne, że nie przeżywa go połowa zwierząt. Według danych fundacji „Szklane pułapki” wiaty przystankowe w Polsce zabijają nawet milion ptaków rocznie.

Kolizjom ptaków można i należy zapobiegać. Zarówno wiaty przystankowe, duże przeszklone powierzchnie, jak i szyby w mieszkaniach czy biurach można zabezpieczyć naklejkami produkowanymi chociażby przez Fundację Szklane Pułapki. Szczegółową instrukcję, jak prawidłowo rozmieszczać naklejki, by skutecznie chroniły ptaki przed kolizjami można znaleźć na stronie Fundacji Szklane Pułapki.