Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Pseudohodowla w Moszczenicy Wyżnej? Jest stanowisko gminy o przetrzymywaniu zwierząt w niewłaściwych warunkach
Śmieci, szczątki zwierząt hodowlanych martwy, ciężarny jamnik i psy żyjące w skrajnie złych warunkach. Tak wyglądała codzienność 10 kotów i 15 psów, które żyły na jednej z posesji w Moszczenicy Wyżnej (gmina Stary Sącz). Ich właściciel zmarł i zostały bez opieki. Interweniowali obrońcy praw zwierząt z Krynicy- Zdroju.
Interwencja odbyła się 2 stycznia i była konsekwencją zgłoszenia z którego wynikało, że zwierzęta przebywają w bardzo złych warunkach. – Otrzymaliśmy film. Po jego obejrzeniu nasz inspektor od razu pojechał na miejsce – informuje Sylwia Śliwa z krynickiego TOZ – Na posesji składowana była duża ilość odpadów, a pośród nich żyły zwierzęta. Niektóre psy biegały luzem po nieogrodzonej posesji oraz po drodze gminnej, szczekając na wszystkich i wszystko.
Po naszej interwencji pracownicy gminy przyjechali, ale ich działania uznajemy za bezskuteczne, ponieważ zwierzęta nie zostały zabezpieczone. Mało tego, pracownicy pozostawili psy w warunkach takich, w jakich je zastaliśmy -informuje Sylwia Śliwa z Krynickiego TOZ, która zarzuca gminie Stary Sącz brak odpowiedniej reakcji.
Zwróciliśmy się Urzędu Gminy Stary Sącz o komentarz w tej sprawie. Otrzymaliśmy oficjalne stanowisko. Publikujemy go w całości.
„2 stycznia Urząd Miejski w Starym Sączu otrzymał zgłoszenie z TOZ oddział w Krynicy o przetrzymywaniu zwierząt w niewłaściwych warunkach na jednej z posesji w Moszczenicy Wyżnej. Z uwagi na to, że zadania z zakresu ochrony zwierząt i opieki nad zwierzętami sprawuje Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej przekazano dane kontaktowe doi kierownika Gminnego Schroniska dla psów w Starym Sączu.
3 stycznia pracownicy urzędu asystowali Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii przy oględzinach przetrzymywanych na posesji zwierząt. W toku oględzin okazało się, że na nieogrodzonej posesji przetrzymywanych jest 11 psów (4 w kojcach, 2 uwiązane przy budach, 5 biegających wolno), 1 kot, gołębie i kury po około 10 sztuk oraz koza. Wstępnie stwierdzone uchybienia to zbyt krótki łańcuch, brak utwardzonej powierzchni i zalegające odchody zwierząt. Większość zwierząt miała w miskach wodę i karmę. Dodatkowo Gminne Schronisko w Starym Sączu dostarczyło 40 kg karmy suchej i 60 kg karmy mokrej oraz 5 drewnianych bud celem tymczasowego zabezpieczenia , a w dalszej perspektywie znalezienia psom nowych domów.
W toku dalszych czynności ujawniono na posesji zatajoną wcześniej przez opiekuna (właściciel zwierząt zmarł 31 grudnia 2023r.) krowę po połogu z niedowładem kończyn. Działający na zlecenie gminy lekarz weterynarii podał kroplówkę i zalecił obserwację zwierzęcia. W czynnościach ratowniczych uczestniczyli strażacy z OSP Moszczenica Wyżna oraz wezwani przez TOZ technik kryminalistyk i Policja. Zwierzęcia nie udało się jednak uratować. 4 stycznia lekarz weterynarii podjął decyzję o uśpieniu krowy.
Pracownicy gminy uczestniczyli wraz z policją w czynnościach dochodzeniowo-śledczych na okoliczność ujawnienia przez TOZ Krynica zwłok psa w typie rasy jamnik oraz kości pochodzenia zwierzęcego. Z inicjatywy pracowników gminy załatwiony został transport zwłok psa do badań sekcyjnych na okoliczność ewentualnego znęcania się nad zwierzętami.
Z uwagi na ujawnione nieprawidłowości, w dniu 4 stycznia 2024 r. wszczęto dwa odrębne postępowania administracyjne:
- w sprawie utrzymywania zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania co skutkować będzie odebraniem zwierząt obecnemu opiekunowi,
- składowania, magazynowania odpadów w miejscu na ten cel nieprzeznaczonym.
5 stycznia zorganizowali transport 5 owczarków podhalańskich do hoteli w Głogoczowie i Łodzi prowadzonych przez Fundację „Bono”. Pracownicy urzędu byli na miejscu również 8 stycznia. Sprawdzano, czy na posesji nie znajdują się jeszcze jakieś zwierzęta. Ze względu na fakt, że aktualny stan zdrowia opiekuna nie pozwala na opiekę nad zwierzętami, wszystkie trwale przekazano fundacjom, stowarzyszeniom i okolicznym mieszkańcom.
Trzeba podkreślić , że na każdym etapie sprawy pracownicy urzędu i Miejskiego ZGK współpracowali z TOZ Krynica, fundacją „Bono”, lekarzami weterynarii i Policją w ramach określonych prawem kompetencji.
Z każdej przeprowadzonej przez pracowników Gminy Stary Sącz czynności sporządzono stosowny protokół oraz dokumentację fotograficzną i szkic sytuacyjny celem dogłębnego zbadania sprawy w ramach ustawowych kompetencji.
W całym zdarzeniu należy też zwrócić uwagę na aspekt ludzki, skoncentrować się również na pomocy dla mieszkańca tego domostwa. Nic do tej pory nie jest przesądzone, a ewentualne sprawstwo niewłaściwej opieki nad zwierzętami pozostaje w gestii działań odpowiednich służb. Tymczasem w sieci mamy falę komentarzy, które na pewno nie pomagały w rozwiązaniu tej trudnej sytuacji, a jedynie prowadzą do niepotrzebnej eskalacji, szafuje się wyrokami opierając na spekulacjach. Ośrodek Pomocy Społecznej jest zobowiązany do pomocy materialnej, ale też usługowej – w tym psychologicznej, dla każdej osoby która znajdującej się w kryzysie, niezależnie od okoliczności. Tak też OPS postępuje w omawianej sprawie. Trzeba też podkreślić, że lokalna społeczność bardzo pomogła w zapewnieniu pomocy dla zwierząt z tego gospodarstwa jak i wsparcia dla samej organizacji akcji pomocowej (np. asysta strażaków OSP, czy karma dla zwierząt gospodarskich dostarczona na miejsce przez okolicznych rolników).






Łącko pokazało swoją moc. Weekend pełen dobra dla Zosi
Uczniowie „Tischnera” zdobywają nowe kwalifikacje w ramach kursu ochrony przyrody
Starosądecki Jarmark Bożonarodzeniowy. Świąteczna atmosfera w sercu miasta
Drzej. on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
1 listopada, 2024 o 4:26 pmJa on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
31 października, 2024 o 4:33 pm19 listopad 2017r. – Zoduski Muzykonckie – Moje Blog on Zoduski Muzykonckie Związku Podhalan w Łącku
10 października, 2023 o 10:49 pm