Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Czy budowa biogazowni w Starym Sączu to dobry pomysł? Jest pomysł, czas na konkrety
W Starym Sączu pojawił się nowy, odważny pomysł inwestycyjny – budowa biogazowni komunalnej, która miałaby przetwarzać bioodpady z gminy (i koniecznie z kilku gmin, bo ilość bioodpadów jest za mała jak na taką gazownie) i produkować ciepło. Ideę tę przedstawił radny Paweł Nalepa podczas ostatniej sesji rady miejskiej, który podkreślił, że to kierunek, którego samorządy nie mogą lekceważyć.
Radny przypomniał, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył na budowę biogazowni aż 1,5 mld zł, co oznacza realną szansę sięgnięcia po wysokie dotacje.
– Biogazownie są przyszłością. Kto przegapi tę szansę, może sobie nie poradzić w przyszłości – mówił Nalepa.
Według radnego biogazownia komunalna mogłaby skutecznie rozwiązać problem rosnących kosztów odbioru odpadów. Bioodpady zamiast trafiać na składowiska czy do odległych instalacji – byłyby przetwarzane lokalnie, a powstająca energia mogłaby zasilać szkoły, urząd, oświetlenie uliczne czy infrastrukturę gminną. Nalepa wskazuje, że takie rozwiązania od lat funkcjonują z sukcesem w wielu gminach w Polsce i Europie.
„To już nie te czasy”. Radny uspokaja obawy
Radny mocno odnosi się do społecznych obaw, które pojawiają się przy każdej dyskusji o biogazowniach: że będą śmierdzieć, hałasować, że zwiększą ruch ciężarówek, a mieszkańcy na pewno się nie zgodzą.
– To straszaki sprzed lat. Współczesne biogazownie to instalacje hermetyczne, bezodorowe, bezemisyjne i w pełni kontrolowane. Często buduje się je w centrach miast. A co najważniejsze – wszystkim dają realne oszczędności – argumentuje.
Nalepa porównuje to także z historią lokalnej asfaltowni, która mimo protestów powstała i działa, choć faktycznie generuje uciążliwości. Jego zdaniem zestawianie jej z nowoczesną biogazownią jest pozbawione sensu.
„Małopolska śpi, reszta Polski korzysta”
Choć środki z NFOŚiGW są już dostępne, w Małopolsce nie powstała jak dotąd ani jedna biogazownia komunalna. Jego zdaniem powodem nie są trudności techniczne, ale brak odwagi i narastające mity, które przez lata blokują rozwój podobnych inwestycji.
– Podwyżki śmieci wynikają z braku bilansu systemu. Biogazownia to sposób, by zatrzymać tę spiralę. Nie za pięć lat, tylko teraz, kiedy są środki i technologia – podkreśla.
Burmistrz Jacek Lelek w odpowiedzi przypomniał, że choć technologia jest coraz dojrzalsza, to realną barierą wciąż jest opór społeczny. To właśnie protesty mieszkańców sprawiają, że w regionie nie udało się zrealizować żadnej komunalnej instalacji tego typu. Wskazał, też że ilość generowanych odpadów zielonych to 10 tys ton, więc trzeba byłoby je zwozić z innych gmin.
Najczęściej zgłaszane obawy dotyczą:
- możliwych nieprzyjemnych zapachów,
- hałasu,
- wzmożonego transportu,
- ryzyka awarii lub wycieków.
– Jeśli znajdzie się sołectwo i odpowiedni teren, możemy rozmawiać. Wymaga to społecznej zgody – zaznacza burmistrz.
Czy biogazownia w Starym Sączu ma szansę powstać?
Dyskusja dopiero się zaczyna, ale kilka kwestii wydaje się kluczowych:
✔ Lokalizacja – potrzebny jest teren oddalony od zwartej zabudowy, z dobrym dojazdem.
✔ Technologia – nowoczesna, hermetyczna instalacja, ograniczająca emisję zapachów.
✔ Akceptacja mieszkańców – bez niej projekt nie przejdzie.
✔ Analiza korzyści – niższe koszty odpadów, możliwość produkcji własnej energii, wpływy dla gminy.
✔ Debata publiczna – spokojna i merytoryczna, oparta na faktach, nie emocjach.
Pytanie otwarte: gdzie i czy w ogóle?
Temat budzi emocje i na pewno będzie kontynuowany. Pojawiają się pierwsze pytania:
Czy istnieje w Starym Sączu lub okolicach odpowiednia działka?
Czy mieszkańcy któregoś sołectwa mogliby zaakceptować taką inwestycję?
Czy gmina wykorzysta szansę na dofinansowanie, czy – jak ostrzega radny – „prześpi okazję”?
Na razie jedno jest pewne: o biogazowni komunalnej w Starym Sączu będzie się mówić coraz głośniej.






Mikołajki na lodowisku
Od słowa do Brukseli –rywalizacja sądeckich licealistów w debatach oksfordzkich
Współczesne zagrożenia oczami eksperta. Stary Sącz stawia na edukację
Drzej. on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
1 listopada, 2024 o 4:26 pmJa on Starostwo Powiatowe zmieniło klasyfikacje gruntów. Gigantyczne podatki
31 października, 2024 o 4:33 pm19 listopad 2017r. – Zoduski Muzykonckie – Moje Blog on Zoduski Muzykonckie Związku Podhalan w Łącku
10 października, 2023 o 10:49 pm