Bez komentarza
Krzyż

Dopasowany do swych ramion. W sam raz taki, który da się dźwigać na grzbiecie. Pan Bóg wie, czemu podołamy, a czemu nie. Krzyż nas wzmacnia i hartuje – szlifuje naszego ducha, by z diamentu mógł powstać brylant. Gdy jednak przygniata nas tak mocno, że wydaje się nam, iż nie podołamy to zawsze się znajdzie jakiś Cyrenejczyk i ulży w drodze……