Czy w Starym Sączu potrzebna jest Straż Miejska?

Strażnicy są potrzebni. Policja nie bierze się za każdą sprawę. Parkowanie aut, pijani ludzie, porządek – tych problemów policjanci nie rozwiązują. Takie wnioski można wyciągnąć obserwując dyskusję na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej w Starym Sączu.

-Czy nie warto rozważyć propozycji powołania Straży Miejskiej w Starym Sączu –mówił radny Jerzy Sobczak– Policja sobie nie radzi. Wszędzie samochody na zakazach i śmieci na chodnikach. Może warto rozważyć powołanie takiej straży z ościennymi gminami, np. z Łąckiem czy Podegrodziem. Wiem, że wiąże się to z dodatkowym budżetem jednak to chodzi o dodatkowe bezpieczeństwo.

-Musiałaby się odbyć pewna dyskusja w gronie radnych, nie tylko z terenu naszej gminy -mówił burmistrz Jacek Lelek –rozmawiamy o śmieciach, parkowaniu i porządku. Faktycznie jest wiele zadań, których nie ma kto wykonywać. Być może Straż Miejska byłaby takim rozwiązaniem. Jednak pojawia się drugie pytanie. Skąd wziąć pieniądze na jej utrzymanie. Mocno i krucho jest w tym roku ze środkami. Oczywiście wierzymy, że to nie będzie trwało wiecznie i strefa aktywności gospodarczej oraz strefa mieszkaniowa będzie przynosić dochody. (…) Z tymi dochodami bieżącymi nie było źle przez ostatnie lata, jednak w tym roku musimy się spiąć. (…) Straż międzygminna to jest ciekawy pomysł. Nie ma kto tych zadań wykonywać. (…) Policja jest absolutnie niewystarczająca. Myślę, że trzeba się nad tym zastanowić.

Przeprowadziliśmy wczoraj krótką sondę na mieście. Zapytaliśmy przechodniów co myślą o powołaniu Straży Miejskiej w Starym Sączu. Czekamy także na Wasze opinie! Piszcie na kontat@starosadeckie.info albo w wiadomości na Facebooku.

–Moim zdaniem są elastyczni. Na bezpieczeństwie się nie oszczędza, straż jest po to by chronić ludzi. Poza tym mundur budzi respekt -mówi pan Jan.

-Mam mieszane uczucia -dodaje pani Jolanta –uważam, że lepiej zatrudnić kilku policjantów, którzy będą działać tylko na terenie miasta i gminy a nie gmin ościennych. Taka straż generuje dodatkowe, duże koszty. Siedziba itd.

–Szkoda pieniędzy na etaty w straży miejskiej. Lepiej niech policja przejmie ich działania. Zajmują się drobiazgami. W innych miastach zastanawiają się nad ich likwidacją -dodaje młody człowiek –Może lepszym rozwiązaniem jest wzmocnienie sił policyjnych.

–Może ich obecność sprawi, że ludzie poczują się bezpieczniej. Policjantów tak często nie widać na ulicach, raczej w radiowozach -dodaje mieszkanka Starego Sącza.