środa
31
grudzień
Imieniny:
Korneliusz, Mariusz, Melania, Sebastian, Sylwester, Tworzysław

Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Góralskie Veto. Przedsiębiorcy zamierzają wznowić działalność

Opublikowano: 14 stycznia, 2021 o 9:21 am   /   przez   /   komentarze (0)

Mieszkańcy Podhala mają dość lockdownu i bez względu na obostrzenia zamierzają po 17 stycznia otworzyć swoje biznesy. Góralskie Veto to inicjatywa przedsiębiorców, za którą stoi Sebastian Pitoń. Decyzja o utrzymaniu zakazu lub poważnych ograniczeń dla właścicieli firm działających w branżach gastronomicznej, hotelowej, rozrywkowej, sprowokowała do tej formy protestu przedsiębiorców z całej Polski, również z Nowego Sącza.

W poniedziałek Jarosław Gowin i Michał Dworczyk zaprezentowali propozycję rządowej pomocy dla gmin górskich. Jednak ta propozycja nie przekonuje wszystkich przedsiębiorców.

Rząd oferuje gminom górskim:

  • 80. proc rekompensaty za zwolnienie przedsiębiorców z podatku od nieruchomości,
  • wsparcie w wysokości 40 proc. średniorocznej wartości wydatków na inwestycje poniesione przez gminę w latach 2016-2020 (maksymalnie 8 mln zł na jedną gminę).

Ponadto wicepremier Jarosław Gowin przedstawiając proponowaną uchwałę, przypomniał tarczy turystycznej i tarczy branżowej, które weszły w życie odpowiednio jesienią i w grudniu.

Cierpliwość przedsiębiorców już się skończyła. Znależli się na skraju bankructwa. Dlatego powstała ogólnopolska akcja pod hasłem – hasztagiem: #otwieraMY.

Deklarację uczestnictwa w niej ogłosił m.in. nowosądecki Infinity Club z ul. Zdrojowej. „22. stycznia; start 21.00. Więcej informacji na temat tego wydarzenia niebawem” – napisali w mediach społecznościowych właściciele klubu zastrzegając, że będą stosować się do zaleceń sanepidu.

W Krynicy-Zdrój odbędzie się dzisiaj milczący protest.

O godzinie 11, równocześnie z konferencją prasową akcji „Góralskie Veto” właściciele biznesów spotkają się pod Pijalnią Główną.

Cała branża jest zdesperowana i chce się otwierać 18 stycznia – stacje, hotele, restauracje… W czwartek o godz.11. odbędzie się milczący protest przedstawicieli branży z Krynicy, Muszyny, Piwnicznej, Rytra, Wierchomli, Tylicza. To nic nie kosztuje, niczym nie grozi, a wymaga jedynie obecności nas, naszych rodzin, pracowników i wszystkich, którzy powiązani są z turystyką w regionie. Branżę turystyczną otworzą w ostatniej kolejności (realnie w maju) . Większość z nas nie doczeka już tego momentu, dlatego jest to ostatni dzwonek na VETO. Będziemy się wtedy łączyć z pozostałymi regionami górskimi w Polsce. Poinformujcie każdego, kogo znacie, zadajcie sobie odrobine trudu, prześlijcie to do każdego i bądźcie w czwartek o godz.11.00 przed pijalnią” – zaapelował w mediach społecznościowych Bogdan Micek.

Z kolei inny inicjator akcji – Sebastian Madej  –informuje, że lokalni przedsiębiorcy popierają Góralskie Veto,  natomiast nie zgadzają się z liderem podhalańskich „buntowników” – Sebastianem Pitoniem „i jego narracją dotyczącą wirusa, szczepionek i innych kontrowersyjnych spraw”.

Kim jest Sebastian Pitoń, inicjator akcji Górlaskie Veto?

Sebastian Pitoń to architekt z Kościeliska i inicjator akcji Góralskie Veto. Nie po raz pierwszy jest jednak o nim głośno. Jak przypomina Onet, w 2014 roku Pitoń startował w wyborach samorządowych do rady powiatu tatrzańskiego. Jego wyborczym postulatem była likwidacja Tatrzańskiego Parku Narodowego, „oddanie Tatr góralom” i „utworzenie Królestwa Podhalańskiego, Krainy Wolnych Górali”. Deklaruje się jako zwolennik Konfederacji.

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"