Pikieta mieszkańców przeciwko nielegalnej imigracji. Radni przekazali petycje do Ministerstwa

Mieszkańcy Starego Sącza nie chcą, by na Sądecczyznę przybyli nielegalni imigranci i tę niechęć wyrazili w ubiegłorocznym referendum oraz podczas dzisiejszej pikiety, którą zorganizował mieszkaniec Dominik Pasiut. Pokojowy protest, który nie miał charakteru politycznego zgromadził na Rynku przedstawicieli Ruchu Narodowego a także radnych PiS: Pawła Nalepę, Zofie Kucharską i Szewczyk Lidię.

Jak mówił członek Ruchu Narodowego Krystian Lachner, pokojowa pikieta ma pokazać władzom, że mieszkańcy nie życzą sobie narzucania polityki migracyjnej, a mają obawy, że tak właśnie się stanie. – Sprzeciwiamy się wybudowania ośrodków relokacyjnych dla imigrantów na terenie gminy Stary Sącz. Sprzeciwiamy się też również w partycypowaniu środków finansowych z tej gminy i jakiegokolwiek poparcia dla ośrodków na terenie gminy -dodał.

Tego samego dnia Radni Rady Miejskiej pochylili się nad petycją przygotowaną przez Sławomira Cebulę, w sprawie sprzeciwu wobec tworzenia ośrodków dla imigrantów nielegalnie przekraczających granicę. Autor petycji domagał się odczytania petycji na posiedzeniu Rady Miejskiej w Starym Sączu oraz przyjęcia uchwały kierunkowej zobowiązującej Burmistrza Starego Sącza do sprzeciwu wobec działań władz państwowych związanych z tworzeniem ośrodków dla nielegalnych imigrantów.

Radni postanowili, że petycję skierują do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, gdyż (jak czytamy w uzasadnieniu) konkretna treść uchwały, jakiej domaga się autor w swojej petycji, wykracza
już poza właściwość rzeczową rady gminy. 

Posłuch Lidii Szewczyk, radnej PiS: