Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Sopatowiec. Spłonął przyjazny dom w górach. „Gosia straciła wszystko”

Wczoraj spłonął „Przyjazdy dom w górach”. Sopatowiec to magiczny dom zawieszony na zboczu wzgórza Beskidu Sądeckiego, wypełniony po brzegi książkami i ciepłą atmosferą, w której od lat odbywały się różne warsztaty m.in joga a na werandzie można było się objadać przepysznymi i zdrowymi posiłkami według Pięciu Przemian Małgosi Kacner.





Właścicielka straciła wszystko. Pożar strawił dom, zgromadzone książki i pamiątki przywożone ze świata, ubrania i oszczędności. Na szczęście nikomu nic się nie stało. „Gosia jest cała. Stoi stodoła i Kozi Domek. Uratowała Lobo i jemu także nic nie jest-piszą przyjaciele, którzy w sieci uruchomili zbiórkę.

Do akcji gaśniczej wyjechały dwa wozy strażackie z PSP Nowy Sącz. Taką samą ilością aut wyruszyli druhowie ochotniczych straży pożarnych w Gołkowicach Górnych i Moszczenicy Wyżnej. Po jednym samochodzie gaśniczym wyjechało ze strażackich remiz w Gaboniu, Jazowsku, Kadczy, Obidzy i Moszczenicy Niżnej. Akcja gaśnicza trwała ponad 7 godzin!
Można wesprzeć akcję odbudowy domu wchodząc TUTAJ.


