Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Trwa protest mediów. O co chodzi?

Dziś nie usłyszycie swoich ulubionych audycji. Zamilkły stacje radiowe, a swoich programów nie nadają największe telewizje. Nie działają portale internetowe. Tak wygląda większość stacji radiowych i telewizyjnych. O co chodzi?
„Media bez wyboru”. To protest części prywatnych mediów przeciwko planowanemu przez rząd dodatkowemu podatkowi od reklam emitowanych w radiu, telewizji i internecie, który ma być wprowadzany pod pretekstem walki z pandemią COVID-19.
„Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19.Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media” – to fragment listu otwartego do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych.
Na początku lutego do wykazu prac legislacyjnych rządu wpisano projekt ustawy, której konsekwencją będzie wprowadzenie składki z tytułu reklamy internetowej i reklamy konwencjonalnej. Chodzi o projekt ustawy o dodatkowych przychodach Narodowego Funduszu Zdrowia, Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz utworzeniu Funduszu Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów. Zgodnie z założeniami połowa wpływów ze składek od reklam ma trafić do NFZ.
Media, które przyłączyły się do akcji, na swoich stronach internetowych publikują list otwarty do władz RP i liderów ugrupowań politycznych. List został podpisany m.in. przez Agorę S.A., Dziennik Wschodni, Edipresse Polska, Grupę Eurozet, Kino Polska TV S.A., Polską Press Grupę, Ringier Axel Springer Polska, TVN S.A., Telewizję Polsat i Bonnier Business Polska.
Podatek od reklamy – kto go zapłaci i ile wyniesie?
Do zapłaty składki z tytułu reklamy internetowej mają być zobowiązani usługodawcy (usług cyfrowych) świadczący na terytorium Polski usługi reklamy internetowej, jeżeli łącznie będą spełniać poniższe warunki:
–przychody usługodawcy bądź skonsolidowane przychody grupy podmiotów, do której należy usługodawca, bez względu na miejsce ich osiągnięcia, przekroczyły w roku obrotowym równowartość 750 mln euro;
–przychody usługodawcy bądź skonsolidowane przychody grupy podmiotów, do której należy usługodawca, z tytułu świadczenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej usług reklamy internetowej przekroczyły w roku obrotowym równowartość 5 mln euro.
Zgodnie z założeniami zawartymi w projekcie składka z tytułu reklamy internetowej ma wynosić 5% podstawy wymiaru składki.
Zakłada się, że zobowiązani do zapłaty składki z tytułu reklamy konwencjonalnej mają być dostawcy usług medialnych, nadawcy, podmioty prowadzące sieci kin, podmioty umieszczające reklamę na nośnikach zewnętrznych reklamy oraz wydawcy świadczący usługi reklamy na terytorium Polski.
Zgodnie z projektem objęte składką mają być przychody z reklamy przekraczające kwotę 1 mln zł z tytułu nadawania reklamy w telewizji, radiu, wyświetlania reklamy w kinie oraz umieszczania reklamy na nośniku zewnętrznym reklamy, a w przypadku reklamy zamieszczanej w prasie – 15 mln zł.
Składki mają zależeć od sposobu świadczenia usługi reklamy (prasa czy też pozostałe media) oraz rodzaju reklamowanych produktów. Podstawowe mają wynosić:
-w przypadku prasy 2% dla przychodów nieprzekraczających 30 mln zł i 6% w zakresie przychodów powyżej tej kwoty – po uwzględnieniu kwoty wolnej od składki, a gdy przedmiotem reklamy będą towary kwalifikowane – stawki te wyniosą odpowiednio 4% i 12%;
w przypadku mediów innych niż prasa stawki podstawowe wyniosą 7,5% od przychodów nieprzekraczających 50 mln zł i 10% w zakresie przychodów przekraczających tę kwotę – po uwzględnieniu kwoty wolnej od składki, a gdy przedmiotem reklamy będą towary kwalifikowane – stawki te wyniosą odpowiednio 10% i 15%.
Podatek od reklamy ma wesprzeć konkretne fundusze. Według założeń 50% uzyskanych środków ma być przekazanych Narodowemu Funduszowi Zdrowia, 35% Funduszowi Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów, a 15% Narodowemu Funduszowi Ochrony Zabytków.