Wiosna nadchodzi. Czy mieszkańcy Gołkowic doczekają się finału inwestycyjnej epopei

Mieszkańcy Golkowic z niecierpliwością wyczekują zakończenia inwestycji kanalizacyjnej, która trwa już zdecydowanie dłużej, niż pierwotnie zakładano. Zniecierpliwienie i frustracja są zrozumiałe – prace przeciągają się, a mieszkańcy od dawna marzą o zakończeniu robót i przywróceniu normalnego stanu dróg. Jednak wraz z nadejściem wiosny pojawia się nadzieja na ostateczne zakończenie tej inwestycji, którą można by nazwać lokalną wersją „Never Ending Story”.

Jak zapewnia wiceburmistrz Kazimierz Gizicki, prace kanalizacyjne zostały już wykonane. Do finalizacji inwestycji pozostała odbudowa drogi, która może zostać zrealizowana, gdy tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne. Kluczowe jest, by temperatura była dodatnia, ponieważ konieczne są jeszcze prace związane z tzw. korytowaniem i stabilizacją nawierzchni – te etapy wymagają odpowiednich warunków pogodowych.

Według planów, prace mają ruszyć na początku marca, jeśli tylko pogoda nie pokrzyżuje planów. Odpowiedzialna za inwestycję firma Machnik ponosi konsekwencje opóźnień – gmina nalicza jej kary umowne, które zostaną potrącone z faktur wystawionych przez wykonawcę.

Czy tym razem mieszkańcy Golkowic doczekają się finału tej inwestycyjnej epopei? Wszyscy mają nadzieję, że tak – i że wiosenne słońce przyniesie nie tylko wyższe temperatury, ale i długo oczekiwany koniec budowy.