„Nie chcemy śmieci” -mieszkańcy protestują!

Zastępca prezydent Artur Bochenek spotkał się z mieszkańcami ulicy Zakładników. Mieszkańcy protestują przeciwko łamaniu przepisów przez kierowców dojeżdżających do pobliskiej sortowni odpadów. Wiceprezydent Artur Bochenek zadeklarował, że mieszkańcy mają pełne wsparcie władz miasta, a ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę oraz tonażu do 3.5 tony, zostaną utrzymane. 

– Pragnę poinformować, że ograniczenie prędkości oraz ograniczenie tonażu zostaną utrzymane – powiedział zastępca prezydenta Artur Bochenek. – Od tych decyzji oczywiście przysługuje odwołanie do Wojewody, jednak chcę podkreślić, że Miasto będzie współpracowało razem z mieszkańcami. W maju zeszłego roku mieliśmy spotkanie z przedsiębiorcami, który mieli przedstawić nam koncepcję dojazdów alternatywnych. Przez ponad rok nie podjęto tematu, a dopiero w lipcu tego roku dostaliśmy wpłynęły dwie koncepcje dróg. Trudno to nazwać koncepcjami, są to jedynie kreski na mapie nie skonsultowane z mieszkańcami. Niestety są czynniki polityczne, które blokują działania Miasta w tej sprawie. Będziemy bronić do końca interesów mieszkańców Nowego Sącza. 

Oburzeni mieszkańcy wskazywali, że przedsiębiorcy prowadzący działalność przy ulicy Zakładników próbowali siłą usunąć osoby blokujące przejazd. Padały również zwroty, że „jeśli im to przeszkadza, to powinni się wyprowadzić.”

Wiceprezydent Artur Bochenek zadeklarował, że na kolejnej sesji Rady Miasta będzie procedowana będzie uchwała, by w tej części miasta nie było możliwości składowania niebezpiecznych odpadów. Mieszkańcy otrzymają również wsparcie Straży Miejskiej. 

Mieszkańcy ulicy Zakładników prosili o pomoc Michał Kądziołka – Radny Rady Miasta Nowego Sącza, jednak ten odsunął się od Mieszkańców.

W spotkaniu uczestniczył również dyrektor Wydziału Komunalnej Obsługi Miasta Jan Kupczak oraz dyrektor MZD, którzy odpowiadali na pytania mieszkańców.

UM NS