Kulinarnie, Z ostatniej chwili
Bułeczki makówki

Od kilku lat w miarę regularnie wypiekam domowe pieczywo. Obalam tezę, że nie da się tego zrobić w zwykłym piekarniku. Otóż da się i to z bardzo dobrym skutkiem Wstałam dzisiaj bardzo wcześnie, żeby zdążyć z moimi bułeczkami przed pracą. Udało się…wyśpię się jutro;))) Zapach roznosi się po całym domu…aż nie chce się wychodzić. Mięciutkie, pachnące.
Składniki:
- 35 g świeżych drożdży
- 40 g margaryny – dałam Kasię
- 1,6 szklanki mleka
- 3 łyżeczki soli
- 1 jajko
- 5,4 szklanki mąka
- jajko do posmarowania
- mak do posypania
Wykonanie:
Do rozpuszczonej margaryny dodajemy mleko /zostawić 3 łyżki na rozpuszczenie drożdży/, wymieszać, podgrzać ok 3-4 minut.
Drożdże rozpuścić w dużej misce w pozostawionym letnim mleku, dodać sól, Wymieszać.
Wsypać połowę mąki, wymieszać, dodać drożdże, jajko,i w końcu resztę mąki oraz rozpuszczoną margarynę z mlekiem. Wyrobić ciasto.Odstawić do podwojenia objętości.
Po tym czasie formujemy kuleczki i zostawiamy na ok. 30-40 minut do podrośnięcia. Wyrośnięte bułeczki smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy makiem.Pieczemy w temp. 225-250 ok. 10-15 minut.
Pieką Anioły w kuchni