Ludzie z pasją

4 strażaków z różnych rejonów Polski i jeden wspólny cel!

Opublikowano: 28 lipca, 2015 o 8:48 am   /   przez   /   komentarze (2)

4 Studentów Szkoły Głównej Szkoły Pożarniczej, pochodzących z rożnych rejonów Polski połączył jeden cel! Pragną pomóc Klaudii Kwiecińskiej i zdobyć 500 tysięcy złotych na kosztowną operację przeszczepu komórek macierzystych, aby Klaudia mogła odzyskać wzrok.

By zmotywować ludzi dobrej woli do pomocy, zamierzamy wspiąć się na Rysy, a następnie przejechać rowerami wzdłuż całą Polskę, aż na Hel, dzieląc się z internautami i mediami etapami naszej podróży. Chcemy w ten sposób zainspirować wszystkich do pomocy Klaudii, która dzięki temu będzie mogła normalnie żyć –powiedział naszemu portalowi Arkadiusz Ignatiuk, uczestnik wyprawy.

Poznajcie Klaudię:

Przechwytywanie

Klaudia ma 14 lat, urodziła się w 6-tym miesiącu ciąży ważąc 950 gramów, z powodu wcześniactwa miała na początku wiele problemów, z których w większości udało jej się wyleczyć. Jednak największym z nich jest bardzo słabe widzenie spowodowane retinopatią wcześniaczą. Klaudia pisze i czyta Alfabetem Braille’a.

W lutym 2013 roku, udało jej się wyjechać do Indii na leczenie komórkami macierzystymi, po tym wyjeździe jest mała poprawa na bliskie widzenie. Taki wyjazd to koszt ok. 140 000 PLN. W celu lepszego efektu, Klaudia potrzebuje jeszcze dwóch lub trzech takich wyjazdów. Stąd naszym celem jest zebranie ok. 500 000 PLN. Także codzienna rehabilitacja jest bardzo kosztowna, jej rodzice z własnych środków nie są w stanie opłacić leczenia Klaudii.

Klaudia oprócz wzroku rozwija się prawidłowo, uczy się bardzo dobrze, ma świetną pamięć, bardzo ładnie śpiewa, często występuje na koncertach, do szczęścia brakuje jej jednak lepszego wzroku.

Już teraz można wpłacać pieniądze, które pomogą Klaudii odzyskać wzrok na konto:
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
z dopiskiem: 76/K Klaudia Kwiecińska
Nazwa odbiorcy:
Fundacja Słoneczko
77-400 Złotów
Stawnica 33A

A także licytować przedmioty, z których pieniądze zostaną przekazane na konto Klaudii.
http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=946

Organizatorami całej akcji są studenci-strażacy, dla których nie ma rzeczy niemożliwych. Dla nas stali się wzorem i inspiracją do dalszych działań. Poznajcie ich:

mlody-250x250

JAKUB SOCHA -Mam 21 lat. Pochodzę z woj. Łódzkiego.
Jestem podchorążym 3. Roku studiów w Szkole Głównej Służby Pożarniczej na wydziale inżynieria bezpieczeństwa pożarowego.
Od dziecka moim zamiłowaniem była Straż Pożarna. Cała rodzina od wielu lat zaangażowana jest w życie OSP mieszczącej się w moim rodzinnym Gałkówku Kolonii. Tajniki pożarnictwa w największym stopniu przybliżył mi tata – emerytowany już zawodowy strażak.
Rekreacyjnie uprawiam wiele dyscyplin sportowych tj. piłka nożna, siatkówka, bieganie. Jednak najbardziej do gustu przypadła mi kalistenika. Dawniej trenowałem też taniec towarzyski z większymi oraz mniejszymi sukcesami . Interesuję się też rozwojem osobistym, a moim autorytetem jest oczywiście Mateusz Grzesiak.
Na pomysł zorganizowania akcji PO MARZENIA NA HEL wpadłem razem z Dawidem na jednych z zajęć. Plan szybko stał się bardzo ambitny, więc potrzebowaliśmy do pomocy zgranych i zorganizowanych ludzi – zapytaliśmy więc Arka i Tomka.

 

nowy-250x250

DAWID NOWAK-Mam 21 lat. Pochodzę z woj.  łódzkiego.
Jestem podchorążym 3. Roku studiów w Szkole Głównej Służby Pożarniczej na wydziale inżynieria bezpieczeństwa pożarowego.
Od dziecka moim zamiłowaniem była Straż Pożarna. Cała rodzina od wielu lat zaangażowana jest w życie OSP mieszczącej się w moim rodzinnym Gałkówku Kolonii. Tajniki pożarnictwa w największym stopniu przybliżył mi tata – emerytowany już zawodowy strażak.
Rekreacyjnie uprawiam wiele dyscyplin sportowych tj. piłka nożna, siatkówka, bieganie. Jednak najbardziej do gustu przypadła mi kalistenika. Dawniej trenowałem też taniec towarzyski z większymi oraz mniejszymi sukcesami . Interesuję się też rozwojem osobistym, a moim autorytetem jest oczywiście Mateusz Grzesiak.

 

ignat-250x250

ARKADIUSZ IGNATIUK 

Mam 23 lata. Pochodzę z Białegostoku. Jestem podchorążym Szkoły Głównej Szkoły Pożarniczej – studentem III roku. Interesuje się sportem, przez kilka lat trenowałem tenis stołowy. Obecnie dużo wolnego czasu poświęcam kalistenice, czyli ćwiczeniom z obciążeniem masy swojego ciała. Lubię poświęcać czas na własny rozwój i czytam różne książki z tej dziedziny.

Prowadzę aktywny tryb życia, często gram w piłkę nożną, biegam, pływam. Zostałem strażakiem, ponieważ zawsze podziwiałem pracę mojego taty (strażaka), sam lubię spontaniczność i nieprzewidywalność, a w tej pracy nigdy nie wiem co mnie czeka podczas kolejnego wyjazdu do akcji.

Dużą radość i wiele szczęścia daje mi pomaganie innym, dlatego też postanowiłem dołączyć się do akcji „ Po marzenia na Hel”. Jako jedną z bardziej cenionych przeze mnie wartości w życiu jest przygoda, dlatego pomysł pomocy i przeżycia niesamowitej przygody od razu nakłonił mnie do pomocy pozostałej trójce w organizacji i pokonaniu naszej wyprawy.

 

kafel-250x250

TOMASZ KAFEL

Mam 22 lata. Jestem mieszkańcem Kowar (dolnośląskie). Aktualnie uczę się strażackiego rzemiosła w SGSP, będąc podchorążym III roku. Odkąd pamiętam marzyłem być superbohaterem i ratować ludzi z ognia jak mój ojciec. Zostało mi to do dzisiaj, tylko zamiast marzeń jest to rzeczywistość i w ten sposób nawet poza służbą pomagam ludziom.

Udział w akcji był oczywisty i nie miałem chwili zawahania podejmując decyzję poświęcenia się idei zebrania 500 000 tys. PLN dla mojej kuzynki wraz z ciężkim przejazdem wzdłuż całej Polski. Interesuję się sportem. Od najmłodszych lat trenowałem w piłkę nożną, ale poza ambicją i fajną zabawą zupełnie nie potrafiłem w nią grać, stąd zacząłem trenować piłkę siatkową, która przyniosła mi wiele nagród i satysfakcji. Lubię aktywnie spędzać każdy wolny moment, mam tysiące pomysłów na minutę i zdecydowanie za mało godzin w dniu na realizację ich wszystkich.

Czym się interesuję ? Hmmm… lubię uprawiać wszystkie sporty od ekstremalnych, wyczerpujących i czasami dziwnych, po spokojne, umysłowe i techniczne. Spontaniczność to moje drugie imię.

Więcej o akcji możecie przeczytać na stronie: http://www.pomarzenianahel.pl/ oraz na facebooku (kliknij)

….bo warto pomagać…!

 

 

 

Komentarze

Komentarze (2)

  • 29 lipca, 2015 o 9:02 pm zmc

    Dawid Nowak pochodzi z podkarpacia…

  • 3 sierpnia, 2015 o 3:55 pm sądeczanka

    Wspaniała inicjatywa. Teraz takich mało. Niestety. Brawo Panowie, powinniśmy brać przykład!

Możliwość komentowania wyłączona.

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"