Gdzie jest Kamil? Rodzina i przyjaciele wyruszyli w teren….

Od blisko tygodnia trwają poszukiwania 19-letniego Kamila Pierzchały z Brzyny (gmina Łącko). Dzisiaj rodzina zaginionego nastolatka zorganizowała akcję poszukiwawczą na własną rękę. Z grupą przyjaciół i znajomych wyruszyli w teren i sprawdzają metr po metrze zarośla i pobliski las. Mama Kamila nerwowo tłumaczy, że Kamil nie zginął ot tak, że ktoś musiał mu w tym pomóc.

Kamil w chwili zaginięcia najprawdopodobniej był ubrany w czerwone jaskrawe buty. Nastolatka szukają strażacy i policja z psami tropiącymi. W akcji poszukiwawczej brał udział także śmigłowiec. Służby przeczesywały okoliczne lasy i pola. W akcję włączyli się przyjaciele.

Kamil od roku pracuje w Anglii. W feralny piątek 21 kwietnia przyleciał do Polski bo w poniedziałek musiał stawić się w Wojewódzkiej Komendzie Uzupełnień w Nowym Sączu. Z lotniska w Balicach odebrał go kolega Andrzej z Kamienicy. Dojechali do Kamienicy a stamtąd odebrali go inni koledzy. Wszyscy spotkali się koło lodziarni w Jazowsku. Ostatni raz widziany był właśnie w piątek koło północy. Miał wysiąść z samochodu i oddalić się w kierunku lasu. Do domu nie dotarł. Nie mógł wrócić do Anglii bo wszystkie dokumenty i telefon zostały w samochodzie kolegi.

–Kamil nigdy się tak nie zachowywał. Nigdy nie uciekał z domu. Zawsze pisał, dzwonił i mówił gdzie jest. Ucieczka to nie jest w jego stylu. To nie Kamil -mówi zrozpaczona mama Kamila – Nie można tak zniknąć, rozpuścić we mgle, zredukować do ostatniego śladu.

Rodzina skorzystała z usług dwóch jasnowidzów. Słynny Krzysztof Jackowski wskazał teren w którym prawdopodobnie może przebywać Kamil. Dzisiaj w teren ruszyła grupa kilkudziesięciu osób. Wszyscy mają jeden cel. Znaleźć Kamila, całego i zdrowego.

Sprawę bada Komisariat Policji w Starym Sączu.Poszukiwania zataczają coraz większy krąg.

Każda informacja jest szczegółowo sprawdzana, nawet ta najbardziej absurdalna. Każde pytanie mnoży kolejne tajemnice. Odpowiedzią są tylko przypuszczenia jednak nie można tak zniknąć bez śladu. 

Informacje dotyczące zaginionego można przekazywać na numery: 570 036 886 i 530 530 128, albo kontaktując się z policją na numer alarmowy 997, lub z komisariatem w Starym Sączu – 18 446 07 77.

KAŻDA INFORMACJA JEST NA WAGĘ ZŁOTA! DZWOŃ!!!

Posłuchaj kolegów…

Jesteśmy na Facebooku. Tam wszystkie informacje z regionu. Starosądeckie.info