Płoną trawy na Sądecczyźnie

Rozpoczął się okres wypalania traw, a dla strażaków to okres zwiększonej liczby wyjazdów do rozległych połaci płonących nieużytków.

Tylko wczoraj (28 marca) strażacy gasili na Sądecczyźnie 14 takich pożarów.

Strażacy interweniowali m.in w: Rdziostowie, Naszacowicach, Barcicach, Nowym Sączu (ulica Ogrodowa i Dunajcowa), Grybowie (ul. Kościuszki),  Starym Sączu (przy obwodnicy), Łącku, Grybowie (ul. Topolowa), Trzetrzewinie, Stadłach, Czerniec, Podegrodziu i Świniarsku.

Stary Sącz, Myślec (fot. Czytelnik)

Wypalanie traw to jedna z częstszych przyczyn pożarów lasów. Niestety ciągle dla wielu osób sprzymierzeńcem w wiosennych porządkach stał się ogień. Straż Pożarna prosi o rozwagę i niewypalanie traw i to nie tylko ze względu na własne bezpieczeństwo.Wystarczy nagły podmuch wiatru, bądź zmiana jego kierunku, by zapanowanie nad ogniem było niemożliwe. Cierpią na tym, także zwierzęta. W bezpośrednim zagrożeniu są również budynki i lasy. W dodatku do pożarów traw wyjeżdżają samochody ratownicze, a tymczasem mogą być one potrzebne do innych zdarzeń, w tym wypadków drogowych. Wypalanie traw może skończyć się tragicznie!

Wypalanie suchych traw jest zabronione! „”Kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin podlega karze aresztu lub grzywny” do 500 złotych. 

fot. arch PSP Nowy Sącz

Polub nas i bądź na bieżąco: Starosądeckie.info