Przysietnica -potrącił kobietę i uciekł z miejsca zdarzenia

Ale nikt nie napisał że kobieta sama się rzuciła na samochód a jej dzieci wybiły szybę w samochodzie, gdyż tamtej nocy jej syn z kolega pobili się na dyskotece i wrócił do domu. Kolega jednak z troski o drugiego pojechał sprawdzić czy wszystko ok i czy ten dotarł do domu, a wówczas na samochód jego znajomego rzuciła się cała rodzina i rozbili szybę. Nie było żadnego potrącenia. Nie ma to jak złe zeznania.

Skoro nie byleś świadkiem wypadku to dlaczego piszesz takie bzdury??? Sprawa stanie przed sądem!!! W końcu będzie jakaś sprawiedliwość.

Dziękuję Ci Krzysztofie masz racje będę dociekać sprawiedliwości

Rodzinne kłótnie haha w tej rodzinie dochodzi do różnych kłótni i niesnasek. Jeden drugiego podkłada ale najważniejsze że później i tak się godzą 🙂 Pozdrawiam wszystkich! A niewinny chłopak za to że pojechał sprawdzić co u kolegi czy bezpiecznie dotarł do domu i tak oberwie po uszach 🙂 Nie słuchajcie co te dzieciaki tu wypisują niepełnoletnie 🙂

Dokładnie co on na wyczynial to w głowie się nie mieści także nie ma sie czego obawiać prokuratura rozpacza sprawę

„Kolega jednak z troski o drugiego pojechał sprawdzić czy wszystko ok” bardzo odpowiedzialny kolega… pijany i bez prawka… pogratulować rozumu…

Jak ten człowiek może byc na wolnosci

Śmieszne ale co się dziwić?Na takiej wsi to bardziej mściwością sie ludzie kierują i checią zarobienia darmowej kasy za zadość uczynienie czy winny czy nie winni,do roboty sie zaden nie ruszy a siedmioro dzieci z czegos trzeba wychowychoć! Kobiecie się nic nie stało ale chłop zarobić na picie musi! Świat schodzi na psy

Widać, że komentarz pisze mieszczuch. Niby gdzie widzisz, że do roboty się chłopy nie ruszają? Na wsiach jak chłop wraca z roboty to idzie dalej do roboty bo koło domu zawsze jej pełno a tacy jak ty przychodzą z roboty, biorą piwo i włączają telewizor… i kto tu jest nierobem? „Siedmioro dzieci z czegoś trzeba wychować”… widocznie ty nie potrafisz się ani jednego dziecka dorobić że takie komentarze piszesz.

Czytam to i nie mogę uwierzyć własnym oczom, jak tak można bronić sprawcę. Każdy odpowiada za swoje czyny, a w tym przypadku sprawca jest pełnoletni, więc powinien odpowiedzieć za swój czyn a nie czuć się niewinny. A gdyby poszkodowana nie przeżyła sprawca też był by niewinny? Życzę dużo zdrowia dla poszkodowanej i jej rodziny a sprawcy radzę zastanowić się nad swoim zachowaniem oraz postępowaniem.