Na sygnale

Straż miejska. Kontrola prędkości to tylko kasa dla gmin?

Opublikowano: 27 lipca, 2015 o 12:26 pm   /   przez   /   komentarze (0)

Komendant Straży Miejskiej w Krynicy-Zdroju, Piotr Szyszka, przysłał do naszej redakcji swoje przemyślenia na temat działalności strażników miejskich a dokładnie ich kontroli prędkości, których obecnie sejm pozbawił uprawnień do kontroli prędkości.

Posłuchajcie:

Straże miejskie/gminne posiadają uprawnienia do kontroli prędkości pojazdów od ponad 10 lat. Najczęściej słyszymy o tej kontroli w kontekście „kasy” dla gmin. Czy słusznie?

1. LICZBA WYPADKÓW I OFIAR ŚMIERTELNYCH NA TLE PRZEPISÓW

W ostatnim dziesięcioleciu zanotowano znaczny spadek wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych pomimo ogromnego wzrostu liczby pojazdów (ok. 60%) w Polsce. Tylko dwa lata, rok 2007 i 2011, charakteryzują się wzrostem wypadków i ofiar śmiertelnych. Dlaczego?
Pewien obraz sytuacji daje nam zestawienie statystyki wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych na drogach oraz zmian przepisów obowiązujących straże miejskie/gminne dot. fotoradarów.

W roku 2004 strażnicy miejscy na podstawie rozporządzenia otrzymali prawo do kontroli ruchu drogowego tzw. „fotoradarem”. W roku 2005 i 2006 odnotowano znaczny spadek wypadków i ofiar śmiertelnych w porównaniu do lat poprzednich.
Opr. własne na podstawie:Wypadki drogowe w Polsce w 2010 roku, Komenda Główna Policji, Warszawa 2011 r.,
Wypadki drogowe w Polsce w 2014 roku, Komenda Główna Policji, Warszawa 2015 r.,

ROK 2007
W styczniu 2007 r. Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarża do Trybunału Konstytucyjnego (TK) § 17 ust. 1 pkt 1 lit. c oraz ust. 2 w/w rozporządzenia, a TK w marcu 2007 r. orzeka niezgodność tych przepisów z art. 131 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, a tym samym z art. 92 ust. 1 Konstytucji.
Straże gminne/miejskie zaprzestały kontroli prędkości pojazdów. W ciągu 2007 r. dokonywano zmian w przepisach. Tymczasem liczba wypadków w 2007 r. wzrosła o 2.660, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła o 340 osób.
Kolejne lata to ponowne zmniejszenie się wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych na drogach. Największy spadek liczby wypadków drogowych nastąpił w roku 2009 r. – o 4.858 wypadków i 2010 r. – o 5.363 wypadków, natomiast spadek ofiar śmiertelnych w 2009 r. – o 865 i 2010 r. – o 665 osób. W stosunku do 2007 r. to razem o ponad 10 tys. wypadków mniej i ponad 1.500 ofiar śmiertelnych mniej.

ROK 2011
Kolejny rok zmian przepisów. Przez pierwsze pół roku brak było odpowiedniego rozporządzenia dot. oznakowania punktów kontroli przenośnych fotoradarów i wiele jednostek straży gminnych/miejskich nie kontrolowały prędkości pojazdów. W drugim półroczu 2011 r. jednostki te uzgadniała miejsca kontroli prędkości pojazdów, w celu ich oznakowania (nowe przepisy wymusiły oznakowanie miejsc kontroli prędkości fotoradarami przenośnymi).
Od 1 lipca 2011 r. uprawnienia do kontroli prędkości przyznano także Inspekcji Transportu Drogowego (ITD). ITD przejmowała fotoradary od Policji i inwentaryzowała infrastrukturę dot. fotoradarów stacjonarnych.
W roku 2011 wzrosła liczby wypadków drogowych o 1.233, a liczby ofiar śmiertelnych wzrosła o 282 osoby.
Od 2012 r. liczba wypadków i ofiar śmiertelnych nadal spada.

2. LICZBA WYPADKÓW a LICZBA OFIAR ŚMIERTELNYCH

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt sprawy. Porównując liczby wypadków do liczby ofiar (aby można było lepiej to zauważyć na wykresie liczbę wypadków i rannych podzielono przez 10).
Do roku 2008 linia niebieska (wypadki) i czerwona (ofiary śmiertelne) leżą mniej więcej równolegle. W latach 2009 i 2010 następuje znaczny spadek liczby ofiar w stosunku do liczby wypadków drogowych, a w 2010 linie niemalże nachodzą na siebie. W 2011 r. liczba ofiar „skacze” wyżej niż liczba wypadków, aby w roku 2012 zejść poniżej linii wypadków drogowych i w następnych latach opada szybciej niż linia wypadków (niebieska).

Mając świadomość, że gdy już dochodzi do wypadku, to przy większej prędkości pojazdu istnieje większe prawdopodobieństwo ofiar śmiertelnych, to czy można przyjąć, że w latach 2009-2010 oraz 2012-2014 kierujący pojazdami znacznie ograniczyli prędkość i dzięki temu, nie tylko było mniej wypadków drogowych, ale te, które były, przyniosły dodatkowo mniej ofiar śmiertelnych z uwagi na mniejszą prędkość pojazdów? W roku 2011 przeciwnie, nadmierna prędkość spowodowała nie tylko wzrost liczby wypadków, ale także wzrost liczby ofiar w stosunku do wypadków.

Oczywistym jest, że ta krótka analiza nie bierze pod uwagę wszystkich aspektów sprawy, zwraca jedynie uwagę na jeden z nich, często niezauważany, ale wobec powyższego:

Czy kontrola prędkości pojazdów dokonywana przez strażników miejskich/ gminnych ma wpływ na poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach?
Czy władze lokalne, samorządowe miast i gmin utrzymujące straże przyczyniły się do poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach?
Czy strażnicy miejscy/gminni poprzez swoje działania uratowali kilkaset istnień ludzkich, może naszych bliskich, znajomych?

Przechwytywanie

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"