Wybuch w zakładzie „Fakro”. Ćwiczenia taktyczno-bojowe

W środę  15 czerwca na obiektach firmy FAKRO w Nowym Sączu przy ulicy Węgierskiej odbyły się ćwiczenia taktyczno – bojowe pod kryptonimem „FAKRO 2016. 

Założenia brzmiały, że o godzinie 11.30 do na terenie zakładu FAKRO w pomieszczeniu kotłowni pod silosem z trocinami doszło do wybuchu. Wskutek tego wystąpiło  zdarzenie związane z utratą stabilności konstrukcji obiektu silosa. Przechylony obiekt zagrażał wieży kominowej znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie. W trakcie zdarzenia na wieży kominowej prowadzone były  prace konserwacyjno – remontowe. Dwóch pracowników z uprawnieniami wysokościowymi pracowało na wysokości pierwszej i drugiej antresoli komina. Pracownicy po zorientowaniu się w sytuacji wołali o pomoc w ewakuacji  z wysokości.

Ponadto z nieznanych powodów doszło do powstania pożaru w hali produkcyjno-magazynowej. Pożar objął  magazyn półproduktów drewnianych i w szybkim tempie rozprzestrzeniał się na dach hali. Równocześnie do  zakładu przybył  transport substancji chemicznych do utrzymania procesu technologicznego. Wskutek nieostrożności pracowników doszło do wypadnięcia zbiornika o pojemności 1000 l nieznanej substancji chemicznej na betonowe podłoże przed halą. Zbiornik pękł i wyciekła z niego substancja.  Pracownicy magazynu chemicznego zgłosili do kierownika zmiany informacje, że w magazynie unosił  się silny zapach zatykający drogi oddechowe. Kierownik nakazał natychmiastowe opuszczenie obiektu wszystkim pracownikom.

W ćwiczeniach wzięły udział zastępy PSP i OSP z obszaru działania KM PSP Nowy Sącz oraz siły i środki Małopolskiej Brygady Odwodowej tj:
-Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wysokościowego „Limanowa”,
-Specjalistyczna  Grupa  Ratownictwa Wysokościowego „Krynica”,
-Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno – Ekologicznego „Nowy Sącz-1,
-Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo – Ratownicza „Nowy Sącz”,
-Kompania  Gaśnicza  „Tymbark”.

Ćwiczenia były prowadzone dwuetapowo. Pierwszym etapem  była część sztabowa, podczas której zapoznano się ze specyfiką zakładu. W drugim etapie zrealizowano założenia praktyczne. Wodę do gaszenia pożaru dostarczano liniami wężowymi  z oddalonego o kilkaset metrów Dunajca.  Wszystkie założenia zostały przez ćwiczących w pełni zrealizowane.

PSP Nowy Sącz