Obóz i treningi…a więc Sokoliki na feriach

W pierwszym tygodniu ferii Sokoliki trenera Macieja urodzone w roku 2005 i 2006 wzięły udział w obozie dochodzeniowym, zorganizowanym dzięki zaangażowaniu w projekt mam, z którymi często już zdarzało się „konie kraść”.

Chłopcy, oprócz treningów prowadzonych przez trenera Mamaka, mieli możliwość zregenerowania sił smacznymi posiłkami w formie drugiego śniadania. Dwie Panie Anny (Świgut i Tokarczyk) oraz Pani Jola Gruca, zarządzając skromnym budżetem, codziennie przygotowały i serwowały ciężko trenującym 15-u dzieciom pełnowartościowe posiłki wzorowane na diecie wyczynowych sportowców. Jako uzupełnienie węglowodanów po treningach serwowano również słodycze. Przerwę między treningami trener wykorzystał również do wzbogacenia wiedzy teoretycznej na temat niuansów piłkarskich, m.in. dot. gry 1×1 i 2×1.

Podsumowaniem pracy miał być udział w turnieju z okazji 60-lecia Grodu Podegrodzie. Forma jaką gracze zaprezentowali była pewnie daleka od oczekiwań kibiców, trenera a również i samych chłopców. Z pewnością wpłynęły na nią dość spore obciążenia treningowe z 3 dni.

Przedsięwzięcie na pewno można zaliczyć do udanych. Jeszcze raz ukłony w stronę wspaniałych mam za organizację. Ta forma feryjnego „wypoczynku” stała się w klubie już tradycją. Najbliższy taki „obóz” już w wakacje.

Treningi w drugim tygodniu ferii grupy trenera Macieja:

wtorek: Rytro g. 18:00

środa: L.O w Starym Sączu g. 9:00

Nie dopisała natomiast grupa trenera Kuby. Na Treningi w ciągu trzech dni zgłosiło się aż dwóch sokolików z rocznika 2006.

Grupa trenera Pawła trenowała i trenuje wg harmonogramu przekazanego na zajęciach. Chłopcy zagrali w mocno obsadzonym turnieju w Starej Lubowni.

mm/rm