Sport, Z ostatniej chwili

Pewne zwycięstwo Sandecji

Opublikowano: 9 września, 2018 o 8:35 am   /   przez   /   komentarze (0)

Jest się z czego cieszyć. Sandecja wygrała mecz na wyjeździe, a dzięki trzem punktom utrzymuje się w czołówce. Była to czwarta wygrana z rzędu biało czarnych.

Warta Poznań – Sandecja Nowy Sącz 1:3 (0:1)
0:1 Małkowski 21, 1:1 55 Grobelny, 1:2 Chmiel 65, 1:3 Kałahur 82
Sędziował: Tomasz Marciniak (Płock)
Żółte kartki: Fadecki, Kieliba, Grobelny, – Gabrych

Warta: Lis – Kiełb, Onsorge, Kieliba, Grobelny, Zulciak (70 Janicki), Spławski, Szymusik, Marciniak, Kalupa (46 Sanocki), Fadecki (57 Biegański)

Sandecja: Kozioł – Basta, Piter-Bucko, Flis, Chmiel, Baran, Małkowski, Kasprzak, Kałahur, Klichowicz, Garbych.
Tak jak można się było spodziewać gospodarze zaatakowali od pierwszych minut spotkania. Próbowali zaskoczyć bramkarza Sandecji Kozioła, ale ten pokazał, że zna się na swoim fachu. Po kwadransie gry zespół z Nowego Sącza zaczął atakować, a kolejna kontra w 21 minucie przyniosła gola. W swoim stylu Małkowski ograł obrońcę rywali, przymierzył a piłka po mocnym uderzeniu znalazła się w siatce Warty. Gospodarze próbowali szybko wyrównać, ale Sandecja broniła się daleko od swojego pola karnego. Warta nie potrafiła znaleźć sposobu na taką taktykę.
Po zmianie stron gospodarze zaatakowali z większą werwą, co przyniosło wyrównanie. W 55 minucie Grobelny popisał się pięknym strzałem z woleja nie dając szans Koziołowi do obrony. Wydawało się, że Warta może osiągnąć sukces. Na szczęście dla Sandecji 10 minut później zespół znad Kamienicy prowadził, a celnym trafieniem popisał się Chmiel. Kilka chwil później gospodarze wyrównali, ale sędzia nie uznał gola. Pod koniec meczu wynik meczu ustalił Kałahur.
Na zdjęciu: Strzelec pierwszego gola dla Sandecji Maciej Małkowski

sportowysacz.pl

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"