Barcice. Czy mieszkańcy doczekają się parkingu przy szkole?

Temat budowy parkingu przy szkole w Barcicach wraca jak bumerang. I kiedy pojawiło się światełko w tunelu, bo udało się pozyskać grunty to teraz są problemy z wykonawcą. Krótko mówiąc: cenią się. 

-Każdego dnia koło szkoły w Barcicach rozgrywają się dantejskie sceny. Temat jest tak ważny i tak istotny, że należy go jak najszybciej rozwiązać –apelował już w 2016 roku radny Kazimierz Baran –Rodzice, gdyby mogli, to wjechaliby razem z dzieckiem do środka szkoły prosto do sali lekcyjnej. Dzieci wysiadają z mamami. Mama tornister a samochód prawie pod drzwiami.

Faktycznie. Dochodziło tam do dantejskich scen i wielu stłuczek. Jedna z nich została uwieczniona na filmiku naszego Czytelnika.

-Ogłosiliśmy przetarg na budowę parkingu. Wpłynęły 2 oferty –mówi burmistrz Jacek Lelek –Miesiliśmy przeznaczone na ten cel 900 tysięcy złotych. Obie oferty są na grubo ponad milion złotych. Brakuje nam praktycznie 350 tysięcy złotych. Ciężki orzech do zgryzienia, bo to kolejna inwestycja do której musimy szukać dofinansowania. Musimy się nad tym zastanowić. Jeszcze nie zbadałem co w tej sytuacji robić. Mamy tutaj 500 tysięcy dofinansowania. Jeśli tego nie zrobimy to dofinansowanie przepadnie. Czy ten przetarg rozstrzygnąć czy ogłosić nowy? Czy w nowym przetargu będzie cena taka sama czy wyższa? Musimy się nad tym zastanowić. 350 tysięcy to ogromna kwota. Z drugiej strony wiemy jak potrzebna jest ta inwestycja dla szkoły, dla Barcic i dla bezpieczeństwa dzieciaków.