Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Erupcja ropy i gazu w Sękowej. Trwa kontrolowane spalanie

Opublikowano: 22 kwietnia, 2019 o 7:20 am   /   przez   /   komentarze (0)

Ropa i gaz samoistnie wyciekły z ziemi w sobotę koło Sękowej koło Gorlic (Małopolskie). Substancja, która wyciekła za dnia, rozlała się na szerokość ok. 30 m kw. Teraz w Sękowej da się zauważyć wysoki na ok. 10 m, szeroki na ok. 2 m ogień – efekt podpalenia mieszaniny w celu nie dopuszczenia do eksplozji.

Do erupcji gazu oraz śladowych ilości ropy doszło na prywatnej łące w Sękowej. Ze względów bezpieczeństwa eksperci podpalili ulatniający się gaz. W niedzielę płomień na łące w Sękowej wciąż był widoczny i sięgał 5 metrów.

Trwa kontrolowane spalanie gazu. Wraz z gazem na zewnątrz wydostaje się płyn złożowy w postaci wody i śladowych ilości ropy. Oceniam, że wypływ substancji i ilość ulatniającego się gazu nieznacznie maleją – powiedział w niedzielę Erwin Szwast, kierujący na miejscu akcją ze strony Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), oddziału w Sanoku.

– Przez najbliższą noc i kolejne dni służby będą na miejscu, aż do zakończenia emisji substancji. Nie wiadomo, czy jest to jeszcze kwestia godzin, dni czy tygodni – powiedział w niedzielę wieczorem rzecznik prasowy gorlickiej Państwowej Straży Pożarnej Dariusz Surmacz.

Spod ziemi cały czas wydobywa się ropa z wodą; do niedzieli wieczorem wypłynęło ok. 40 tys. litrów.

Do wycieku doszło w miejscu, które przed wojną było eksploatowane jako pole naftowe.Substancje wydostały się na zewnątrz poprzez zlikwidowany w 1995 r. odwiert ropy naftowej Franciszek 1. Odwiert ten powstał pod koniec XIX w.

fot. Czytelniczka

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"