Wydarzenia, Z ostatniej chwili
Kilińskiego i Krakowska będą jednokierunkowe
Przed nami kolejna reorganizacja ruchu w Starym Sączu. Tym razem jednokierunkowa stanie się ulica Kilińskiego i Krakowska. Mieszkańców czekają kolejne konsultacje społeczne.
Posłuchaj burmistrza Jacka Lelka:
–W tej chwili trwają analizy –mówi burmistrz Jacek Lelek –gdy będziemy przygotowani z takim kompletnym projektem to poddamy go konsultacjom społecznym. Są to ulice bardzo wąskie powodujące zakorkowanie. Są to miejsca bardzo niebezpieczne a poza tym, żeby wyminąć dwa samochody, inne zajeżdżają chodniki czy uszkadzają rynny. Jest tam nagromadzenie kilku problemów, które przemawiają za tym aby ten ruch przeorganizować. Punktem wyjścia były wnioski mieszkańców. My opracujemy kompletny projekt i przedstawimy je mieszkańcom i poddamy ogólnym konsultacjom. To jest kilka krótkich ulic. Ważne aby dobrze przemyśleć komunikację w tym rejonie. Trzeba się będzie nauczyć jeździć po nowemu, jednak będzie to dużo wygodniejsze i co ważne, bezpieczniejsze.
Komentarze
Komentarze (35)
Możliwość komentowania wyłączona.
Przestańcie już mieszać !!!
Spacjaliści od ograniczeń. Nie przeności swoich przypadłości na wszystkich mieszkańców! Skńczcie już to mieszanie.
Mieszasz to Ty kolego. Cywilizacja powoduje, że już nie jeździ się furmankami. Aut przybywa a ludzie w drodze niemal domy mają. Nie da się zotawić wszedzie dwukierunkowego ruchu bo dojdzie do tragedii, twardogłowcu. Wtedy byś obwiniał włądze, że nic nie robiły.
I o to chodzi. Za to cenię Lelka. Nie tylko myśli o przyszłości, ale o codziennych problemach. Mnie jakiś id…. rozwalił słupek ogrodzeniowy bo cwok nie chciał zwolnić i w ostatnije chwili zorientował się, że ten na przeciwko jest większy. Więc odbił i zahaczył ogrodzenie. Gdyby tam szło dziecko to tragedia. Takie uliczki trzeba przeorganizować. Chodników nie zlikwidujemy więc zostaje ttylko jeden kierunkek. Jestem jednym z tych , który o to wnisokował. Dziękuje za zajęcie się sprawą.
Ależ ta ” władza” ma pomysły !
To pomieszkaj tam troche pajacu.
Braterstwa ludów powinna być jak najszybciej jednokierunkowa drogą również. Tam parkują sobie mieszkańcy na ulicy jak chcą bo się nie chce wyjechać na posesję a znaki im na takie parkowanie pozwalają!!
wszystko OK, tylko jak to się ma do ochrony srodowiska lub tzw smogu?. Np taki przykład żeby od przeczkola na Staszica wjerchać do rynku , trzeba 4 razy więcej przejechac, chociaż Kr Jadwigi prawie nikt nie jeżdzi
Oby więcej takich pomysłów byle w dobrym kierunku a nie jak na Daszyńskiego gdzie zrobiono jednokierunkową która zamiast odkorkować rynek jeszcze bardziej go zakorkowała. Wcześniej można było jechać przez rynek albo przez Daszyńskiego a teraz cały ruch wrzucono w rynek i czasem ciężko z niego wyjechać
Jak zrobili jednokierunkową na Daszyńskiego,to się robi korek w rynku.W godzinach szczytu trzeba stac bardzo długo. Aby wybrnąc z tej sytuacji to albo światła w rynku albo zmienic kierunek na Daszyńskiego!
Od „przeczkola” …normalnie padłem !!!
Kiedy zostanie zlikwidowany parking, który urządzili sobie na jednym pasie ruchu mieszkańcy ul. Braterstwa Ludów ???
Przedszkola , czyli coś co jest przed szkołą
mieszasz to ty ale ludziom w glowie!
A w ryku wystarczy zrobić lewo skręt i rozładuje korki
I po co? I żeby utrudniać ruch i powodować zmieszanie. Wlepic kilka razy mandaty samochodom parkujacym na Krakowskiej i po sprawie zwezenie jest do przeżycia.
Organizacja ruchu w naszym mieście to jeden wiele bajzel. Punktowe zmiane powodują coraz większe problemy. Ale jak nie robią tego profesjonaliści to efekty są takie jak teraz.
Organizacja ruchu w naszym mieście to jeden wiele bajzel. Punktowe zmiane powodują coraz większe problemy. Ale jak nie robią tego profesjonaliści to efekty są takie jak teraz.
E To jakiś rams wie jak się’ruch zmienia znawca’tematu
Proszę podać nazwisko człowieka odpowiedzialnego w urzędzie za organizację ruchu w mieście. To funkcja publiczna, więc RODO na to pozwala.
Ale jak zmienią kierunek Daszyńskiego – bank , to korek będzie od Nowego Sącza . Zresztą auta zapierdzielają tam pod prąd na chama !!!!
Padnij , powstań
Nie umiesz sobie na stronie urzędu zobaczyć kto kieruje jakim referatem?
Jak nie masz nic do powiedzenia, to zamilcz i nie generuj głupich komentarzy. Zamiast się wymądrzać jak to biegle potrafisz Szerloku odnaleźć listę kierowników referatów, oświeć wszystkich , który referat odpowiada za drogi? Jak nie rozumiesz pytania to siedź cicho.
Obawiam się, że to Ty jesteś po prostu mało rozgarnięty/a. Jaki problem zaglądnąć do regulaminu urzędu, który też jest na tej samej stronie i wyczytać sobie? Chcesz wiedzy? Zadaj sobie trud , a nie obrażaj tych co Cie naprowadzają na dobry kierunek.
Agresywna reakcja MM wskazuje , że to elektorat pewnego wiadomego radnego.
Proponuję na rogatkach miasta wstawić szlabany i zamknąć dla ruchu wszystkie ulicę w Starym Sączu, nie będzie problemu z samochodami parkowaniem, prawdopodobnie też cały handel i usługi przeniosą się do sąsiednich miejscowości z korzyścią dla nich. A w Starym Sączu będzie spokojniej.
Fachowcy.
Czyli tak jak zawsze.. Mądrali nie brakuje ale żeby podać jedno konkretne nazwisko to nie ma komu. Obawiam się że ten sprytek co tak dokładnie zna zawartość stron urzędu najpewniej w nim pracuje, więc niech ułatwi trochę sprawę i poda nazwisko.
Co za idiotyczny pomysł!
Jest to droga osiedlowa, nie ma żadnego znaczenia komunikacyjnego. Jeszcze nie tak dawno dzieciaki zimą zjeżdżały na sankach ulicą Kilińskiego. Jedna osoba stała na Krakowskiej i patrzyła czy nic nie jedzie. Ruch się zrobił jak 11 listopada została jednokierunkową. Zastanówcie się dokąd prowadzi Krakowska? Jeżdżą nią tylko mieszkańcy i ci którzy chcą minąć Rynek. Poza tym od 11 listopada trudno się wbić w Batorego więc jadą Krakowską.
A pseudo speców od bezpieczeństwa pytam się: Kiedy zdarzył się jakikolwiek wypadek na Krakowskiej? Ja takiego nie pamiętam. A to dlatego że każdy się tam pilnuje, bo wie z przeciwka może coś jechać. Jak zrobicie jeden kierunek auta będą śmigać jak na 11 listopada, że strach będzie wyjść z domu. A przeciwnicy parkowania na ulicy niech zobaczą ile domów na tych ulicach ma wjazd. Ci ludzie maja parkować pod kinem, żeby rajdowcy mogli spokojnie pędzić Krakowską? I jeszcze jedno pytanie: Ktoś kiedyś widział korek na Krakowskiej?
Jedyny sensowny pomysł to postawić koło Pani Czachurowej znak „strefa zamieszkania” i jak wszyscy zwolnią 20 będzie bezpiecznie i dla mieszkańców i dla kierowców.
Masz sporo racji. Jeden kierunek spowoduje tylko większą liczbę sytuacji niebezpiecznych- nikt nie będzie już uważał na jadących z przeciwka. Nie pisz tylko, że zaparkowane samochody to prewencyjny sposób na bezpieczeństwo, bo brak wjazdu w niczym nie usprawiedliwia notorycznego trzymania auta na ulicy. Jak ktoś gdzieś napisał wcześniej- drogi są utrzymywane z podatków wszystkich mieszkańców i mają służyć wszystkim. Jak na podwórku postawię garaż to muszę płacić za niego nie mały podatek, a niektórzy chcą mieć miejsce parkingowe za darmo? Ok, ale trzeba wprowadzić płatny parking na ulicach i niech mieszkańcy zapłacą miesięcznie 100-200zł, to zobaczysz jak szybko te auta gdzieś jednak znajdą swoje miejsce. Sztandarowym przykładem lenistwa i ignorancji jest Braterstwa Ludów.
Brawo ! samo sedno sprawy
sedno sprawy? hmm.. trochę racji na początku jest, ale potem porównanie garażu do parkowania na ulicy? coś się ktoś mocno zapędził…
Ci, którzy stawiają auto pod domem też płacą podatki i maja prawo postawić sobie auto na ulicy skoro nie ma zakazu. A na chwilę obecną nie ma powodu żeby taki zakaz stawiać. Jak już pisałem korków tam nie ma.
Przypominam że teren osiedla 1000-lecia też jest gminny. Mieszkańcy osiedla też mają płacić za parkowanie pod blokiem?
Odnośnie opłat; W większości miast tak jest, że parkowanie w centrum jest płatne, ale mieszkańcy płacą symboliczną kwotę.
Przykładowo w Nowym Sączu karta „M” kosztuje 10 zł rocznie. Pozostali muszą bulić po 2 złote za godzinę, Jak nie wykupisz bloczka, płacisz 50 zł kary (straż parkingowa chodzi cały czas). Praktycznie na każdej bocznej ulicy na jednym pasie są miejsca do parkowania. Parkingowi nie dają mandatów za parkowanie w miejscach niedozwolonych, dlatego często widzi się że samochody zaparkowane na zakazie po przeciwnej stronie drogi, tak że ciężko przejechać, podczas gdy wyznaczony parking jest pusty.
Ci na parkingu to w dużej części mieszkańcy, albo ci co sobie załatwili kartę dla inwalidy, ci na zakazie to często właściciele pięknych garaży za miastem.