Kolejny maszt w Moszczenicy Wyżnej. Mieszkańcy mówią „DOŚĆ”!

Ma być wysoki na 56 metrów i obsłuży 9 anten sektorowych i 5 anten radioliniowych. W Moszczenicy Wyżnej na osiedlu Pod Gruszą powstanie maszt telekomunikacyjny. Starostwo ogłosiło, że chce ją budować spółka P4, właściciel sieci telefonii komórkowej Play. Ta decyzja wzburzyła mieszkańców, bo dowiedzieli się o tym przypadkiem. Nikt nie poinformował sołtysa ani mieszkańców, którzy będą sąsiadować z masztem. Zebrali podpisy w proteście. 

-Dowiedzieliśmy się o tym przypadkiem –mówi sołtys Jan Majewski –my mamy już jeden maszt i zasięg. Wystawiła go sieć Orange jakieś 3 lata temu. Niecałe 500 metrów dalej sieć Play z Plusem chce postawić drugi maszt. Nie wiem po co. Nikt nas nie poinformował o budowie. Nawet mieszkańcy, którzy będą sąsiadować z masztem nie otrzymali żadnego pisma w tej sprawie. Nie rozumiem tego. Przecież mieszkańcy powinni wyrazić na to zgodę, tak samo jak buduje się jakiś budynek. W tym wypadku okazuje się, że tylko właściciel działki na którym stanie maszt jest jedynym sąsiadem i tylko on musi wyrazić zgodę. To absurd.

Nadajnik ma stanąć na prywatnej działce. Czy obawy mieszkańców są uzasadnione? Bez wątpienia nadajnik przysłoni nieco pięknych widoków. Z okien niektórych mieszkańców wciąż jeszcze rozpościerają się cudne krajobrazy, choć w pobliżu znajduje się już jeden maszt. Najpoważniejsze obawy dotyczą jednak zdrowia. Mieszkańcy nie wiedzą, czy na ich osiedlu ma powstać zwykły maszt telekomunikacyjny, czy już 5G.

Część obaw mieszkańców rozwiewa jednak doktor inżynier Jacek Wszołek, z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Jak podkreśla, nie ma dowodów na to, że promieniowanie fal elektromagnetycznych ma negatywny wpływ na zdrowie człowieka:

„Od 30 lat używamy telefonów komórkowych i nie udało się wykazać, że to szkodzi, nie ma na to dowodów. Jeżeli miałbym spać pod jakimś masztem telefonii komórkowej 2G,3G,4G, czy 5G, chciałbym spać pod masztem 5G – ponieważ podczas prac nad tą technologią starano się zrobić wszystko żeby jak najbardziej zaoszczędzić energię i jak najmniej emitować niepotrzebnego promieniowania.”

Mieszkańcy nie zamierzają odpuścić. Już zbierają podpisy pod petycją.

–Jesteśmy wściekli. Nie chcemy kolejnego masztu w Moszczenicy. Dlaczego ktoś się zgadza na takie inwestycje? Dla pieniędzy? Podobno płacą 800 zł za dzierżawę –komentują mieszkańcy, którzy dzwonią do naszej redakcji -nie zgadzamy się na kolejny maszt. Złożymy petycję w tej sprawie do burmistrza Jacka Lelka i Starostwa Powiatowego.