„Milczący protest” przedsiębiorców. Chcą wrócić do pracy

Wielu przedsiębiorców już od kilku miesięcy nie może prowadzić swojej działalności. Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w poniedziałek (11 stycznia), że obowiązujące obostrzenia w związku z pandemią zostają przedłużone co najmniej do 31 stycznia. W związku z tym właściciele działalności postanowili powiedzieć „dość”. Jako pierwsi wobec przedłużenia panujących obecnie restrykcji zbuntowali się górale. Postanowili zorganizować „Góralskie Veto”.

Dzisiaj (14 stycznia) w Krynicy-Zdrój przedsiębiorcy, jak i pracownicy branży turystycznej i gastronomicznej postanowili wesprzeć podhalański projekt. Z tego powodu zdecydowali się zorganizować „milczący protest”. 

„Nie możemy stać bezczynnie i patrzeć jak toniemy,  jak dorobki naszego życia, czy nasze marzenia idą w zapomnienie, bo nie mamy za co żyć. Wszyscy mamy rodziny, dzieci, musimy sami sobie stworzyć warunki, w których legalnie będziemy pracować. Nikt nam nic nie da” – wyjaśnia Sebastian Madej dla których on sam i inni przedstawiciele branży zdecydowali się protestować.

fot. ©Konrad Rogoziński / Photogenium