Niezwykły prezent Gniazda! Bus dla braci Rams z Gabonia

Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo” przekazało dzisiaj swojego dotychczasowego busa dla braci Artura i Wojtka Rams z Gabonia. To niezwykły prezent i wzruszająca chwila.

Dotychczasowy bus przeszedł gruntowny remont i ma pełny bak. Zdarzało się, że czasem „lądował” u mechanika a podopieczni Gniazda nie mogli dotrzeć na zajęcia. Dzięki dofinansowaniu PFRON i 1% przekazanego przez hojnych mieszkańców udało się zakupić nowego busa dla Gniazda a dotychczasowego wyremontować i przekazać potrzebującym.  –Decyzja była prosta –mówi Wojciech Lasek i Zofia Wcisło – nie zastanawialiśmy się ani chwili. Nam ludzie pomogli. Teraz my chcemy pomóc. Zarząd jednogłośnie zdecydował, że nasz dotychczasowy bus trafi do Wojtka i Artura.

Posłuchaj Anny Górz z Zarządu Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo”:

Wzruszenia nie krył Wojciech Rams, który odebrał kluczyki i podpisał umowę darowizny –Stowarzyszenie mogło auto sprzedać i pieniądze przeznaczyć na inny cel a postanowili nam pomóc–mówi wzruszony Wojciech Rams –nie wiem co mam powiedzieć. Brak mi słów. To spełnienie naszych marzeń. To najwspanialsze święta jakie mieliśmy. 

Posłuchaj Wojciecha Ramsa:

Wojciech  i Artur Rams to bracia, mieszkańcy wsi Gaboń, leżącej niedaleko Starego Sącza. Obaj od urodzenia są chorzy na zanik mięśni – niestety jest to choroba nieuleczalna i z każdym rokiem pogłębia się coraz bardziej. Ich niepełnosprawność powoduje, że są całkowicie zdani na pomoc drugiej osoby, nawet najprostszych codziennych czynności (jedzenia, picia, mycia się itp.) nie są w stanie samodzielnie wykonywać. Poruszają się na wózkach inwalidzkich. By choć trochę zmienić swoje życie i móc sprawniej funkcjonować, potrzebny jest im specjalistyczny pojazd do przewożenia osób niepełnosprawnych.

–Pewną przeszkodą w dotarciu do wielu miejsc czy to w celach turystycznych czy też związanych głownie z załatwieniem różnych formalności (np. wymóg osobistego zgłoszenie się na komisje celem przyznania wózka elektrycznego) był brak specjalistycznego samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych. Do tej pory staraliśmy się jakoś sobie radzić ale w związku z naszym rosnącym ciężarem ciała i jednocześnie jego wiotczeniem nikt z domowników nie jest w stanie w chwili obecnej nas dźwigać na rękach –mówią bracia Rams  –Możemy jedynie poruszać się na wózku elektrycznym, na którym przewozić nas można tylko specjalistycznym samochodem z odpowiednim wyposażaniem. Niestety nie dysponujemy środkami na zakup takiego samochodu. Niewielka renta ledwo wystarcza na zakup lekarstw. Pomimo tych utrudnień i barier, wciąż jesteśmy pełni optymizmu, i chęci do życia i tego nikt nam nie zabierze nawet tak straszna choroba jaką jest zanik mięśni. Pragniemy poznawać nowych ludzi, nowe fascynujące miejsca – tyle chcielibyśmy jeszcze zobaczyć, przeżyć i obaj mocno wierzymy że Bóg pozwoli nam się tym życiem jeszcze trochę nacieszyć.

Dzisiaj jedno z marzeń się spełniło. My życzymy braciom spełnienia wszystkich marzeń i ….podróży tych małych i tych dużych 🙂

Byłaś (-eś) świadkiem wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres kontakt@starosadeckie.info . Do Twojej dyspozycji jest też nasz profil na Facebooku: Starosądeckie.info