Senioralia w Starym Sączu. Byli Francuzi i „kaczuszki” z burmistrzami

Senioralia nad Stawami. Takiej polsko-francuskiej imprezy Stary Sącz nie pamięta. Fundacja Rozwoju Sądecczyzny postawiła na  integrację i starosądeccy seniorzy bawili się wraz ze swoimi przyjaciółmi z partnerskiego miasta Lambres-lez-Douai z Francji. Nie zabrakło burmistrza Jacka Lelka, jego zastępcy Kazimierza Gizickiego oraz przewodniczącej Rady Miejskiej Ewy Zielińskiej.

Seniorzy wychodzą z domów, bo przepełnia ich energia, mają co rusz nowe pomysły na spędzanie wolnego czasu: wycieczki, tańce, zabawy. W towarzystwie odkrywają swoje talenty, uczą się na uniwersytecie, wspólnie się bawią, aż brakuje czasu na nudę.Tutaj spotykają się ludzie, których połączyła wspólna pasja.

Był grill, który profesjonalnie serwował Sądecki Karp Klub z prezesem Jackiem Mamalą na czele oraz Januszem Wysockim i Krzysztofem Luberdą. Bigos i baraninę przygotowała Restauracja Staromiejska. Były „kaczuszki po francusku” i macarena a wszystkiemu towarzyszyły ryterskie wiatry…Zresztą zobaczcie sami jak się bawią SENIORZY!

Nagłośnienie imprezy, oczywiście niezawodny Ryszard Garwol i 4Tech.

Więcej na naszym profilu na Facebooku: Starosądeckie.info