Stary Sącz. PiS przedstawił kandydatów i program

Wczoraj (7 października) w Kinie Sokół w Starym Sączu odbył się konwent Prawa i Sprawiedliwości. Poznaliśmy kandydatów którzy powalczą o mandaty w gminie, powiecie i województwie. Kandydatem na burmistrza PiS jest Robert Rams, obecny radny i nauczyciel szkoły podstawowej. Kandydaci PiS zmierzą się w tegorocznych wyborach z ugrupowaniem burmistrza Jacka Lelka czyli Gminnym Porozumieniem Wyborczym. 

-Marzy mi się, aby Państwa marzenia się spełniły –mówił w swoim wystąpieniu kandydat na burmistrza Robert Rams –Punkt pierwszy naszego programu to: przyjazny dla mieszkańców urząd miasta. W czym mogę Pani/Panu pomóc? Takie powinno być motto każdego urzędnika. Będziemy się starali, żeby tak wyglądała praca urzędu (…) wszystko idzie od góry. Jeśli władza pozwoli na swobodne działanie urzędników to urzędnicy będą starali się wykonywać swoje obowiązki własnie w ten sposób, gdzie towarzyszyć im będzie to motto (…) Kolejną bolączką są konsultacje społeczne. 

Program Prawa i Sprawiedliwości, który przedstawił Robert Rams zakłada także: przygotowanie miasta i gminy do samowystarczalności finansowej, wspieranie starosądeckiej przedsiębiorczości, rozwiązanie problemów komunikacyjnych Stary Sącz -Nowy Sącz jak również wewnątrz gminy, rewitalizacja miasta i transportu kolejowego, budowa żłobka i Domu Spokojnej Starości, sporządzenie nowego studium uwarunkować i kierunków zagospodarowania przestrzennego co pozwoli na pozyskanie nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe, dokończenie rozpoczętych i planowanych inwestycji, intensywne pozyskiwanie środków zewnętrznych na budowę infrastruktury miejskiej, rozwiązywanie problemów opieki zdrowotnej w Starym Sączu, sport, turystyka, kultura i transparentność działania Rady Miasta i Urzędu. Wszystkie „punkty” zostały skrupulatnie omówiona. Patrz (pełne wystąpienie w linku poniżej, od 25 minuty).

Co ze Strefą Aktywności Gospodarczej? 

Robert Rams uważa, że w Starym Sączu powinny rozwijac się małe i średnie przedsiębiorstwa a obecna lokalizacja SAG była nietrafiona ze względu na najlepszą lokalizację gleb w tym terenie.

–Stary Sącz ma najlepsze gleby na całej Sądecczyźnie -mówił Robert Rams –są one zlokalizowane między Targowicą a Stawami. Bardzo mnie dziwiło, że programy inwestycyjne dotyczące rozbudowy i budowy terenów przemysłowych tyczą się właśnie tamtego terenu. My w Starym Sączu mamy inne gleby i inne możliwości, gdzie można by było budować zakłady przemysłowe. Tam gdzie są piaski, gdzie jest żwir i możliwość doprowadzenia transportu. (…) Tam można byłoby SAG rozwijać. Jest mi bardzo żal, że sytuacja już tak daleko zaszła, że bardzo ciężko będzie odkręcić to co się w Starym Sączu stało. To, że tzw SAG jest zlokalizowany tam gdzie są najlepsze gleby. Nie wiem jak z tego wybrniemy. (…) Mleko się rozlało. Żeby to jakoś z powrotem przywrócić będzie ciężko, ale będziemy próbować. 

Rozwój małego i większego  przedsiębiorstwa i zakładów usługowych – w tym kierunku powinien rozwijać się Stary Sącz-komentowal Robert Rams- będziemy wspierać takie dzialania.

Głos zabierali także mieszkańcy. Problem z przekształceniem działek, drogą do działek, pracą i kompetencjami urzędników -to tylko niektóre z bolączek zgłoszonych na spotkaniu.

Zobacz całe spotkanie…