Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Stary Sącz. Większość placówek opowiedziała się za strajkiem

Opublikowano: 22 marca, 2019 o 8:36 am   /   przez   /   komentarze (0)

Widmo strajku w szkołach z terenu Miasta i Gminy Stary Sącz coraz bardziej realne. Zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego w Starym Sączu podjął decyzję o wejściu w spór zbiorowy z pracodawcą.Możliwym terminem strajku nauczycieli miałby być kwietniowy egzamin ósmoklasistów i gimnazjalistów.

Oddział ZNP w Starym Sączu 31 stycznia 2019 r wszedł w spór zbiorowy z 13 placówkami oświatowymi na terenie miasta i gminy Stary Sączmówi naszemu portalowi Liliana Królikowska – Prezes Oddziału ZNP w Starym SączuObecnie spór jest na etapie referendum strajkowego. Większość placówek opowiedziała się za strajkiem. Z decyzją o podjęciu uchwały w sprawie strajku w tych jednostkach wstrzymujemy się. Czekamy na odpowiedź Pana Premiera na apel Prezydium Zarządu Głównego ZNP o podjęcie rozmów.

Czy egzaminy są zagrożone i jak będzie wyglądała edukacja w dniach strajku?

-W tym momencie nie jest możliwa odpowiedź na to pytanie, ponieważ decyzje nie zostały jeszcze podjętedodaje Lilianna Królikowskadla wszystkich zaangażowanych w spór jest to bolesne, że musimy w taki sposób walczyć o docenienie naszej pracy. Strajk to ostateczność, a fakt, że do takiego środka musimy się odwołać świadczy o determinacji środowiska. Sytuacja jest trudna, lecz nie beznadziejna i ciągle jeszcze można dojść do porozumienia. 

Data ewentualnego strajku wywołała szereg kontrowersji. Wiosną odbywają się ważne egzaminy uczniowskie: ósmoklasisty, gimnazjalisty i matury. Kuratorium zapowiada jednak, że egzaminy będą zabezpieczone. W razie potrzeby samorządy polskie zorganizują sztaby kryzysowe na czas trwania egzaminów. Warto zaznaczyć, że prawo przewiduje możliwość „zawieszenia strajku” np. na czas egzaminów.

W razie strajku nauczycieli dyrektor placówki musi zapewnić opiekę i bezpieczeństwo dzieciom. Do dyspozycji będą nauczyciele, którzy strajkować nie chcą, ale tych może nie być zbyt wielu.

Pytanie, ilu nauczycieli w ogóle nie bierze udziału w głosowaniu, co jest jednoznaczne z ich sprzeciwem wobec strajku? Według ZNP – to góra 20 proc.

ZNP domaga się 1 tys. zł podwyżki dla nauczycieli. Równolegle toczy się protest nauczycielskiej „Solidarności”, której członkowie już 10. dzień okupują budynek kuratorium oświaty w Krakowie. Od rządu domagają się: 15 proc. podwyżki w tym roku (z wyrównaniem od stycznia) i kolejnych 15 proc. w roku następnym (w sumie daje to 1 tys. zł, które ZNP chce dostać od razu), a także rezygnacji z wydłużonej ścieżki nauczycielskiego awansu oraz z nowego sposobu oceniania nauczycieli.

Komentarze

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"