Wernisaż prac Tadeusza Jana Kuliga w Galerii pod Gniazdem

Wczoraj w Galerii pod Gniazdem odbył się wernisaż prac i spotkanie z autorem -Tadeuszem Janem Kuligiem.

Tadeusz Jan Kulig urodził się w 1951 roku w Młodowie. Swoją przygodę z rzeźbą zaczynał w latach siedemdziesiątych od jednego dłutka, deseczki lipowej i scyzoryka. Widać najprostsze narzędzia potrafią zachęcić do rzeźbienia.Większość swojego życia poświęcił rzeźbiarstwu, a w tym czasie wykonał ponad trzy tysiące rzeźb. Imponująca liczba dzieł napędza go do dalszego tworzenia. Mimo utrudnień fizycznych i poruszaniem się częściowo o kulach i na wózku inwalidzkim nie poddaje się i w cały czas uczestniczy w życiu społecznym i kulturalnym.

Kolejne dzieła, kolejne narzędzia i warsztat staje się zupełnie dobrze wyposażony nie tylko w dłutka, drewienka. A kunszt wykonania zostaje uznany licznymi nagrodami i wystawami prac.

–Inspirację czerpię z życia -mówi nam pan Tadeusz –dawniej, wszystkie zajęcia polowe, które wykonywało się ręcznie stanowiły dla mnie inspirację. Teraz może jest trudniej, bo prace ręczne zastąpiły maszyny, jednak obraz orki, żniw czy wykopki ziemniaków pozostały w pamięci. Biorę kawałek drewna i pracuję…

–Moja największa praca to płaskorzeźba przedstawiająca prace w ogrodzie, to taka alfa i omega, od siewcy do żniwiarza -kontynuuje pan Tadeusz –niestety ze względu na rozmiary (3 metry na 1,5 metra) została w moim domu w Młodowie.  

Każda praca ma swoją historię i każda zasługuję na uwagę. A która z nich najbardziej utkwiła w pamięci naszemu Autorowi?

-Przez cały 1975 rok budowałem szopkę prawie jak krakowską ale inspirowaną łemkowskimi cerkiewkami.Wysoka na 2 metry i 1,5 szeroka pomieściła 30 rzeźb. Była wystawiana między innymi w Piwnicznej, Rytrze i Młodowie. A obecnie znajduje się w Gorzowie Wielkopolskim.To było wielkie wyzwanie.

Można śmiało powiedzieć, że pan Tadeusz jest obieżyświatem. Może nie osobiście, ale Jego prace wędrują po całej Europie i świecie….

–Są w Australii, Ameryce, Niemczech i prawie całej Europie -wymienia pan Tadeusz -Dużo prac znajduje się w prywatnych galeriach, w Krakowie, Warszawie.

Teraz jest wspaniała okazja aby podziwiać i kupić pracę pana Tadeusza w Starym Sączu, w Galerii pod Gniazdem (Rynek 5) Naprawdę warto tam zajrzeć ! Zapraszamy!