Na sygnale

Święte Krowy na Szewskiej… przyjechały na koncert

Opublikowano: 20 grudnia, 2015 o 10:42 am   /   przez   /   komentarze (6)

I tak źle i i tak niedobrze! Kortez przyciągnął tłumy do Starego Sącza. To niezwykła promocja miasta, jednak mieszkańcy wystawiają czerwoną kartkę słuchaczom i mówią „stop” złemu parkowaniu. Alarmowali i pisali na naszą redakcyjną skrzynkę. Czy słusznie? Powszechnie panująca „dyspensa” od złego parkowania np w niedzielę powinna obowiązywać także podczas tak wielkich wydarzeń kulturalnych. Wszak wąskie uliczki Starego Sącza są wielkim wyzwaniem dla kierowców!

Do naszej redakcji napisała Czytelniczka. Cytujemy: „Niestety, niektórzy kierowcy sądzą, iż uczestnictwo w wydarzeniu kulturalnym (koncert „Korteza”), zwalnia ich z KULTURALNEGO zachowania na drodze. Pięć minut wcześniej obie strony ulicy (chociaż jest zakaz po obydwu stronach), zatłoczone były zaparkowanymi samochodami. Po chodniku nie można było przejść, a w razie nieszczęścia, karetka albo straż nie byłyby w stanie przejechać.W jednym miejscu nawet zwykłe samochody miały kłopot się zmieścić„.

Co o tym myślicie? Może świat się nie zawali gdy na godzinkę „odpuścimy”…?

Czytaj także: CHŁOPAK Z GITARĄ ZACHWYCIŁ…CZYLI KORTEZ W STARYM SĄCZU

 

fot. Czytelnik

 

Komentarze

Komentarze (6)

  • 20 grudnia, 2015 o 3:04 pm Starosta

    Zaczynam się bać w naszym mieście bo każdy zaczyna śledzić i donosić nie ładnie tak przed świętami. Ludzie opamietajcie się!

  • 20 grudnia, 2015 o 3:34 pm RSt

    Gdzie była policja?

  • 20 grudnia, 2015 o 3:36 pm .

    Racja tym razem jest po stronie pieszych, którzy muszą w takim przypadku iść po ulicy. Proszę się przejść z mały dzieckiem w wózku. Super bezpiecznie idzie się po asfalcie chowając się między zaparkowane auta gdy coś jedzie.

    Bezpiecznych Świąt!

  • 20 grudnia, 2015 o 6:25 pm Marcin

    Na koncercie.

  • 20 grudnia, 2015 o 8:45 pm zoltylemur

    Zgadzam się w zupełności. Przejść wtedy chodnikiem to dramat. Zwłaszcza z wózkiem, jest to wtedy niewykonalne. Ja osobiście zaparkowałem na rynku. 200m to naprawdę nie jest daleko.

  • 21 grudnia, 2015 o 6:00 pm moni

    Jak ktoś chce ryzykować i zapłacić mandat za parkowanie na zakazie, to jego sprawa. Ale niech nie blokuje ulicy – od tego „dyspensy ” nie może być.

Możliwość komentowania wyłączona.

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"