Międzypokoleniowe Andrzejki w starosądeckim Internacie

Dzieliło ich pół wieku, doświadczenie życiowe, sprawność fizyczna a  połączyła ciekawość świata,  młody umysł i andrzejkowe spotkanie. Przełamali stereotypy, pokazując, że nie metryka się liczy, a chęć działania  i spotykania z drugim człowiekiem. Okazuje się, że mimo dużej różnicy wieku jesteśmy bardzo podobni, obawiamy się tych samych rzeczy, boimy konfrontacji, pragniemy rozmowy, szczerości oraz lubimy się bawić.

Młodzież Międzyszkolnego Internatu w Starym Sączu i Fundacja Rozwoju Sądecczyzny zorganizowała niezapomnianą zabawę andrzejkową dla seniorów z miasta i gminy. Jak zwykle starosądeccy seniorzy bawili się znakomicie, w wesołej, pełnej klasy atmosferze.

Seniorzy i młodzież, oczywiście na wesoło i z  przymrużeniem oka mieli okazję dowiedzieć się, co ich jeszcze czeka w przyszłości. Wróżki przepowiadały przyszłość wszystkim, którzy chcieli ją poznać. Niektórzy poznali imię przyszłego wybranka serca, inni dowiedzieli się, że czeka ich bogactwo i sława, a Ci mniej szczęśliwi usłyszeli straszną przepowiednie – wizytę u dentysty. Później były tańce i śpiewy. Młodzież chętnie integrowała się z seniorami, którzy pokazali, że w każdym wieku można się świetnie bawić.

Życzliwość, entuzjazm i wspólna zabawa podczas imprezy takiej jak ta pokazują, że młodzież i seniorzy są otwarci na nowe wyzwania i mają wiele płaszczyzn porozumienia, które warto odkrywać i wzmacniać.