Wydarzenia, Z ostatniej chwili

Opróżniają szamba do potoków a woda ze studni nie daje się do picia

Opublikowano: 4 kwietnia, 2016 o 8:49 am   /   przez   /   komentarze (4)

Obchodzony już po raz 23. Światowy Dzień Wody stał się okazją do rozmowy na temat jakości wód na Sądecczyźnie. W siedzibie Gazety Krakowskiej odbyła się debata o ekologii. Wśród „debatujących” był burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek, Janusz Adamek prezes Spółki Sądeckie Wodociągi i Ewa Gondek kierownik delegatury WIOŚ w Nowym Sączu.  Goście, którzy wzięli udział w debacie byli zgodni, że świadomość ekologiczna społeczeństwa, chociaż systematycznie wzrasta, wciąż jest zbyt niska.

– Odnotowujemy coraz lepszy stan sądeckich rzek, ale niestety nadal zdarzają się osoby, które opróżniają zawartość szamba na przykład do pobliskich potoków – zaznaczyła Ewa Gondek, kierownik delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Nowym Sączu.

– Mówiąc wprost często kończy się to sytuacją, że zawartość szamba przedostaje się do wody z przydomowej studni, którą piją domownicy. Niestety potwierdziły to nasze badania dodał Janusz Adamek, prezes Spółki Sądeckie Wodociągi.

W ramach swoich ekologicznych działań Spółka Sądeckie Wodociągi przeprowadziła bezpłatne badania wody. Okazało się, że woda z ponad 70 proc. przydomowych studni nie nadaje się do picia. Badania przeprowadzono w trzecim kwartale bieżącego roku w około 200 gospodarstwach domowych na terenie Nowego Sącza oraz gmin Korzenna i Nawojowa.

– Na szczęście dzięki rozbudowie sieci kanalizacyjnej problem nieszczelnych szamb zostanie rozwiązany zaznaczył Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza. – Mieszkańcy zaczynają rozumieć, że powinniśmy wziąć odpowiedzialność za stan środowiska naturalnego.

Dyskutujący zgadzali się także, że lepiej społeczeństwo edukować niż karać.

– Najlepszymi kontrolerami działań dorosłych są dzieci, które na co dzień uczą się jak postępować ekologicznie. Od najmłodszych lat wiedzą, że musimy dbać o nasze rzeki, bo one dają nam życie podsumowała Ewa Gondek.

Spółka Sądeckie Wodociągi także promuje zdrowy tryb życia i działania na rzecz ochrony środowiska szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Od trzech lat szkoli najmłodszych z zakresu ekologii w ramach edukacyjnej inicjatywy Akademia Wodnika, w której udział wzięło już ponad trzy tysiące dzieci z sądeckich szkół. Przedsiębiorstwo zamontowało także w placówkach oświatowych 30 zdrojów wody pitnej, z których korzysta ponad 10 tys. uczniów.

Relację z całej debaty Gazety Krakowskiej będzie można przeczytać w piątkowym wydaniu, 8 kwietnia 2016 r.

 

arch. Sądeckie Wodociągi

Komentarze

Komentarze (4)

  • 4 kwietnia, 2016 o 9:13 am franciszek

    Najgorsze jest to gdy ludzie swoje szamba wylewają do strumyków itp. w deszczowe dni lub pod osłoną nocy;)

  • 4 kwietnia, 2016 o 11:47 am mm

    Wylewanie szamba do potoków i rzek to barbarzyństwo i nie ma co do tego wątpliwości. Tyle tylko że wodociągom nie chodzi o żadną ekologię tylko o KASĘ. Niech gmina wprowadzi stałą dopłatę tak żeby kanalizacja była tańsza niż wywóz Szamba to wtedy ludzie się podłączą do kanalizacji, i będzie to działanie władz na rzecz ekologii.

  • 4 kwietnia, 2016 o 11:36 pm Niech ludzie zrozumieja że picie czystej wody jest lepsze niz gnojówki. I nie widzę powodu żeby za zmianę pitej gnojówki na pitą czytą wodę akurat musała płacić gmina. Ludzie czy was porąbało?

    do MM

  • 5 kwietnia, 2016 o 7:54 pm babi

    Jak ktoś jest ciekawy co tak naprawdę oznacza pompowanie szamba do strumykow i cieków wodnych niech przejedzie się wieczorem na Popowice albo do Moszczenicy.

Możliwość komentowania wyłączona.

Partnerzy

herb 112092751_901790209899742_1325318935_n  
"